Szok że tak zimno u Ciebie było. A to wrzesień dopiero. Co to jest te żółte kwiatuszki?
Piękne świecznice u Ciebie, na jakim stanowisku masz posadzone? Astrów u siebie nie mogę się dochować, zawsze mi zmarnieją, już nawet jednego roku kupiłam gotowe rozsady i nie miałam z nich pociechy.
Ale u Ciebie ogniście jesiennie się zrobiło
Koronkowa robota czyli trąbki dzwonka irlandzkiego.