Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Bawarka

Bawarka

Kasiek 15:42, 26 cze 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Mixtoorka napisał(a)


Oooo porzeczki już czerwone masz! Moje małe dziecię bardzo czeka aż dojrzeją. Te pojedyncze już pochłonęła, muszę pilnować, żeby zielonych nie zjadła.

W tym roku znów walczę o pomidory. Może coś będzie z tego.

Ślimole zjadły mi zielony groszek i fasolę pnącą ale szparagowa jakoś daje radę. Mam nadzieję, bo dla mnie to najważniejsza uprawa. Reszty mogę nie mieć. Ale żyć bez fasolki nie umiem zółta,zielona, fioletowa i różowa w ciapki, taka z dużymi strąkami i pnąca, kocham każdą



Dlaczego walczysz o pomidory? Lubia codzienne podlewanie, nie za duzo nawozu bo pojda bardziej w liscie niz owoce, moje stoja pod dachem ( bo nie lubia deszczu) wsadzilam je w mniejszych doniczkach do duzych( wyciagam w ten sposob na dlugosc im korzenie, to je wzmacnia) Na bierzaco obrywam liscie rosnace pomiedzy lodyga glowna a galazka, czasem prysne woda zmieszana z mlekiem. Rosna jak na drozdzach i juz tak pieknie pachna


Fasolke tez uwielbiam i tez w kazdej postaci


____________________
Bawarka
Kasiek 15:43, 26 cze 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Kolejne witaminki

____________________
Bawarka
hanka_andrus 15:43, 26 cze 2017


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Dziękuję za wsad do chłodnika! Róża świetna, chyba takiej muszę poszukać, bo ostatnio uparłam się na czerwone.

Odkąd nie mamy palacza w domu, inna atmosfera w mieszkaniu, i nawet pies wychodząc poza obręb kicha, bo wyczuwa niedobry zapach palących na korytarzu.
Dziś leczo z cukinią!
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Mixtoorka 15:54, 26 cze 2017


Dołączył: 21 kwi 2015
Posty: 3811
Kasiek napisał(a)


Dlaczego walczysz o pomidory? Lubia codzienne podlewanie, nie za duzo nawozu bo pojda bardziej w liscie niz owoce, moje stoja pod dachem ( bo nie lubia deszczu) wsadzilam je w mniejszych doniczkach do duzych( wyciagam w ten sposob na dlugosc im korzenie, to je wzmacnia) Na bierzaco obrywam liscie rosnace pomiedzy lodyga glowna a galazka, czasem prysne woda zmieszana z mlekiem. Rosna jak na drozdzach i juz tak pieknie pachna





Bo rosną na działce z dala od domu. Padła pompa na działkach i nie ma podlewania, jedyne dostępne, jak piszesz, nie lubiane. A trzeba było wysadzić do dużych donic, tak jak Ty, a mnie się do gruntu zachciało.

Macham i buziam, o mleku muszę zapamiętać!

PS. Najwyżej zapach mi wystarczy
____________________
Karolina-Pan Maluśkiewicz
Kasiek 16:14, 26 cze 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Roze Eden rose 85, zwana rowniez Pierre de Ronsard, hodowca Meiland, pochodzenie Francja, rok 1987. Krzyzowka z 'Danse de Sylphes' × 'Händel' i Floribunda 'Kalinka' (Synonym 'Pink Wonder').

Odporna i ladna, jedyny jej mankament to slaby zapach, jednakze w tym roku spadla z tronu i zajela w moim ogrodzie miejsce 2 lub nawet 3.
W chlodniejszych rejonach o wilgotniejszym klimacie moze dojsc do mumifikacji kwiatu, nie mniej kwitnie obficie. Kwiaty w odcieniach rozu po lekki cytrynowy na pakach. Liscie ciemne, grube, raczej sztywne. Rosnie w pierwszych latach dosc opieszale, jednakze systematycznie. Mozna ja ladnie formowac i przycinac przez caly sezon. Znosi odwazne ciecia, w tamtym roku, w polowie lata obcielam ja do zera, ponownie odrosla dosc bujnie i zakwitla jeszcze w tym samym roku.
Mysle ze mozna ja nazwac roza dla poczatkujacch.








____________________
Bawarka
Pszczelarnia 17:23, 26 cze 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Kasiek napisał(a)


Znalazlam, dziekuje za przypomnienie, przy okazji obejrzalam spotkanie organizowane przez Jole...I lzy same poplynely


Ciągle wspominam .... też.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 17:25, 26 cze 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
U mnie krzaki 'Reine des Violettes' wszystkie w tym roku się mumifikują.

Okropieństwo. Wolę moje zeimniaki niż róże (w tym roku).
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Kasiek 22:34, 26 cze 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
hanka_andrus napisał(a)
Dziękuję za wsad do chłodnika! Róża świetna, chyba takiej muszę poszukać, bo ostatnio uparłam się na czerwone.

Odkąd nie mamy palacza w domu, inna atmosfera w mieszkaniu, i nawet pies wychodząc poza obręb kicha, bo wyczuwa niedobry zapach palących na korytarzu.
Dziś leczo z cukinią!


Jest kilka ladnych rozowych roz , nic tylko wybierac
Haniu, nigdy nie palilam w domu. Kiedys na balkonie, pozniej na tarasie. Ale zapach mimo wszystko byl wyczuwalny bo wnosilo sie go do domu na odziezy, wlosach, skorze.
Dopiero teraz wiem, jak brzydko pachnie palaca kobieta, jak brzydko pachnie jej dom. I jak brzydko taka kobieta wyglada z papierochem w buzi Wczesniej nie zdawalam sobie z tego sprawy...A dzisiaj jestem szczesliwa ze nie pale I z przymruzeniem oka slucham wymowek palacych kobiet, ktore twierdza ze nie smierdza. Fuj.

Latwo mi mowic prawda?
____________________
Bawarka
Kasiek 22:39, 26 cze 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Mixtoorka napisał(a)


Bo rosną na działce z dala od domu. Padła pompa na działkach i nie ma podlewania, jedyne dostępne, jak piszesz, nie lubiane. A trzeba było wysadzić do dużych donic, tak jak Ty, a mnie się do gruntu zachciało.

Macham i buziam, o mleku muszę zapamiętać!

PS. Najwyżej zapach mi wystarczy


Owin krzak reklamowka,( tutaj czesto takie widze) troszke je podziuraw a obok krzakow powsadzaj duze butelki z woda. Moze troszke pomoze
Udanych zbiorow zycze i smacznego

____________________
Bawarka
hanka_andrus 22:40, 26 cze 2017


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Całe życie nie paliłam, ale byłam biernym palaczem w pracy przy dwóch palących koleżankach. Przesiąkałam dymem tytoniowym jakbym to ja paliła. I nie pomagały moje prośby. Obrażały się.
Radzę wszystkim: rzućcie palenie, albo wcale nie zaczynajcie palić. Ale to jeszcze jest głos na puszczy. Za mało antyreklam.

____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies