Jakis czas temu, pisalam o nagrodzie, nagrodach- za najbardziej ,,przyjazny pszczolom ogrod,, w mojej okolicy

Wygralam


Dwa ule i kilka setek pszczolek Magdalenek

Mam
Codziennie dbamy o swieza wode z cukrem i dobre samopoczucie tych malutkich istot

Ule stoja w polu, tak, by nie nekane przez nikogo, mogly wypelniac swoja misje...To taki pomysl naszego urzedu, uwazam ze swietny, by w kazdej wiosce postawic kilka uli. A ze trakowane jest to jako konkurs...Dlaczego nie, frajdy mielismy co niemiara

Druga nagroda, juz do ogrodu byla...O parodio. Drzewo ktore...Nie kwitnie


2 metrowa Araukaria. Chce ja moze ktos?