Pachnie, to Yellow River . Ale pachnie to taka umowna sprawa, bo trzeba nos wsadzić do kwiatka. Z moich magnolii to jedynie gwiaździsta pachniała tak, że było czuć jak się stało obok.
Koci kubana posadzona.. nalatałam się gdzie to upchnąć
Przy trawniku nie mniej roboty niż przy rabatach. Ale staram się uniknąć tego dziubdziania rabat i rabatek. Duży ogród musi mieć trochę trawnika i zachowane proporcje.. ja kocham przestrzeń.. i muszę ją mieć.. nie mogłabym mieć ogrodu bez trawnika i tej przestrzeni.. klaustrofobia by mnie wykończyła.
Tulipany cudne sadzone w zeszłym roku. Reszta złapała od deszczu szarą pleśń.. nawet się nie rozwinęły. Dziś wyrywałam wszystkie takie beznadiejne, poszło 80% zasobów.
U mnie mokro, u innych susza... pogoda do mentalności Polaków się dopasowała, tak jest po polsku.. ze skrajności w skrajność.
I słyszę jak deszcz dudni w rynnach i rurach spustowych.... i okno otwarte na strychu,... cholera..zalało na pewno.
Gdzie susza? Na południu na oewno nie...
Piekne zmiany piczyniłaś! Widać ze energia ruszyła. Pózno z ogrodem wystartowałam ale za to tempa nabrałaś na finiszu ze az miło
Piwonie Karl R. też mam bo to wg mnie kolor purpury, ale u mnie jeszcze nie kwitła więc nie wiem...
No właśnie, co robić z tulipanami którym wyrosły same liście ?
Wyrzucić czy wykopać i posadzic jesienią ?
I znowu cię chciałam pytać o sadziec czekoladowy...haha musisz posadzić
Bo mój nie daje znaku życia i nie wiem czy nie żyje czy tak późno startuje
Ale dalej nie wiem kto go ma może ktoś sie tu zgłosi na ochotnika z informacją