Zojka w kompleksy wpadam jak Twój ogród oglądam - tak ślicznie i klimatycznie masz i ogród daje sobie radę jak sam zostaje - ideał
ale ty dzielna jestes
A zapomnialam ...jeszcze te różowe hortki. Przepiękne. Ale ja już ogrodowek nie będę kupowała. I mnie potrafią przynarzac .;(
Zuch dziewczyna!!! Aleś się napracowała! A te kostki pośrodku to na samej ziemi leżą? Bo u mnie takie rozwiązanie się nie sprawdziło - szybko zarosły i zapadły się w ziemię, po roku musiałam wyciągnąć i dosiać trawę...
Nie wiadomo co bardziej podziwiać; kwiatuchy czy pazurki. A ta biała jeżówka to jak ma na imię? Śliczna.
Zoju, to chyba u Ciebie widziałam zimą cebule mieczyków w kolorze limonki. Kupiłam te same, ale zakwitły na żółto. A jak u Ciebie?
Dziekuje Musze wiecej lilii dosadzic, a jezowki beda z siewek to rosliny dla mnie Poniedzialek to doubrze, ze sie konczy.... Dobrze dla mojej trawu, ze deszcz pada
Z tego co wiem to jezowki z siewek nie powtarzają cech metecznych . Ale próbuj. ..a nóż się uda. Liliowce piękne.