Już masz pąki tulipanów. No to szybko u Ciebie się rozwiną. Moje daleko w polu.
Sporo pracy wykonałaś. Przy takiej pogodzie to aż się chce. Ponoć od poniedziałku śnieg i mrozy mają wrócić. Koszmar.

Dziękuję za namiary, zoabcze czy mają miniatury

Jak ta twoja tabata przygotowana jesienią? ( Ta z oderpcona darnią)?
Nie wiem kiedy się za swoją wziąć,ale jestem też kontuzjowana i czeka mnie wizyta u rehabilitabta, a póki co to boję się wziąć widły w ręce,żeby bardziej nie bolało ;/

Ale fajnie u Ciebie Zojko, mogę poczuć wiosnę chociaż u Ciebie, u mnie przychodzi zawsze z opóźnieniem, no ale 'sorry taki mamy klimat' się mówi chyba, nie?

Lilie chyba będą rządzić w tym sezonie bo wszędzie słychać o nich, czytam , że pół forum już je zamówiło?

Jak anemony i jaskry, przeżyły? Czy koty się nimi zaopiekowały?

Moje siewki coś marnieją nawet stipa nie chce rosnąć, ale myślę, że to wina braku słońca chyba.

U Ciebie też pracowita sobota . Sprzątania co nie miara. Mnie też wszystko po wczorajszej robocie boli, w nocy spać nie mogłam.
U mnie tulipany znacznie mniej zaawansowane.

Piękne rzeczy robisz z koralików, podziwiam za cierpliwość.

Nie mam to jakis sprinter bo jedyny na caleh rabacie
Liscie mam i nadzieje na paki a potem kwiaty

Oj chcialo sie w sobote, a teraz wszystkie miesnie czuje
A teraz zimno rano tylko 1 stopoen...

Będzie liliowo u ciebie. Jakie odmiany wzięłaś? Ja po 2 próbach sadzenia bylin i cebul wiosną kupowanych z marketów zrezygnowałam z tej formy. Nic mi się nie przyjęło. Zmarnowane pieniądze.

Śliczne bratki. Wiosna w pełni

To troszkę mi ulżyło. Też ma na razie same liście tulipanowe. I też liczę na pąki.
Zimno jest, nie ma co do ogrodu się pchać żeby choróbska nie załapać.