Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ukojenie

Pokaż wątki Pokaż posty

Ukojenie

zoja 14:57, 19 mar 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
MirellaB napisał(a)
Nie mam pojęcia co to może być? Marcinka nie znam
Jak jakiś kwiatek się wysiał to super

Ty masz rękę do wysiewów, normalnie jestem pod ogromnym wrażeniem tego wszystkiego w doniczuszkach


chyba odkrywam nieznany sobie dotychczas talent
fart amatora

edit:
a astra marcinka na pewno znasz - fioletowy drobniejszy kwiatek na wysokich łodygach - rosły w babcinych ogródkach kwitną na św. Marcina w listopadzie -już chyba jako ostatnie kwiatki wpisz w google bo ja akurat nie mam zdjęcia
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
asta6265 15:30, 19 mar 2016


Dołączył: 14 sty 2016
Posty: 281
No kochana Ty widzę też Zosia samosia i wysiewy poczynione ogromne - brawo - nie ma to jak samemu sobie wyhodować i potem cieszyć się podwójnie
Jeśli chodzi o ten niezidentyfikowany obiekt, to lewdo na niego spojrzałam od razu pomyslałam ,zę to marcinek - wg mnie to macinek w 100%
____________________
Zapraszam - Anka Mój kawałek świata
zoja 16:47, 19 mar 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
asta6265 napisał(a)
No kochana Ty widzę też Zosia samosia i wysiewy poczynione ogromne - brawo - nie ma to jak samemu sobie wyhodować i potem cieszyć się podwójnie
Jeśli chodzi o ten niezidentyfikowany obiekt, to lewdo na niego spojrzałam od razu pomyslałam ,zę to marcinek - wg mnie to macinek w 100%




od dziś i ja będę rozpoznawać marcinki
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Alicja169 18:05, 19 mar 2016


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105
Marcinki są bardzo ekspansywne, rozłażą się rozłogami. Musiałam je poskramiać siłą (bez godności)
____________________
Otrzymaliśmy życie bez instrukcji obsługi. Ogród na piasku i z wielkim murem
zoja 18:18, 19 mar 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Alicja169 napisał(a)
Marcinki są bardzo ekspansywne, rozłażą się rozłogami. Musiałam je poskramiać siłą (bez godności)


tak?
hmmm... to muszę je posadzić tam gdzie taka ekspansja będzie mile widziana
dzięki za ostrzeżenie
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Anabell 00:35, 20 mar 2016


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
No kochana u Ciebie to produkcja na wysoką skalę

Ja latam trzeci rok ze swoimi astrami nowozelandzkimi białe i ciemno/filetowe, nie mogę znaleźć im odpowiedniego miejsca. Czy to są marcinki?
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
zoja 07:06, 20 mar 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Anabell napisał(a)
No kochana u Ciebie to produkcja na wysoką skalę

Ja latam trzeci rok ze swoimi astrami nowozelandzkimi białe i ciemno/filetowe, nie mogę znaleźć im odpowiedniego miejsca. Czy to są marcinki?



w google nie znalazłam astra nowozelandzkiego - są "innej narodowości"
http://www.zielonyogrodek.pl/marcinki-astry-kwitnace-jesienia
ale w sumie wszystkie są podobne
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
paulina_ns 11:41, 20 mar 2016


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355


-----edit - specjalnie zrobiłam zdjęcie:


O matko!!! ile Ty tego masz!!! Widać,że bardzo cierpliwa z Ciebie Kobieta ja lubię eksperymentować, ale jak coś mi się nie udaje szybko tracę cierpliwość i się poddaje. Dziękuję za pomoc i pozdrawiam
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
MirellaB 11:48, 20 mar 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
zoja napisał(a)


chyba odkrywam nieznany sobie dotychczas talent
fart amatora

edit:
a astra marcinka na pewno znasz - fioletowy drobniejszy kwiatek na wysokich łodygach - rosły w babcinych ogródkach kwitną na św. Marcina w listopadzie -już chyba jako ostatnie kwiatki wpisz w google bo ja akurat nie mam zdjęcia

Aaaaaa no pewnie, że znam Nie wiedziałam, że ta roślinka się tak nazwa

Ciągle jestem pod wrażeniem Twoich wysiewów - dla mnie jesteś królową wysiewu
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
zoja 12:32, 20 mar 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
paulina_ns napisał(a)




O matko!!! ile Ty tego masz!!! Widać,że bardzo cierpliwa z Ciebie Kobieta ja lubię eksperymentować, ale jak coś mi się nie udaje szybko tracę cierpliwość i się poddaje. Dziękuję za pomoc i pozdrawiam


...e tam cierpliwa - znudzona raczej... przez ponad dwa lata opiekowałam się leżącą Mamą, jak jej zabrakło mam za dużo czasu... roślinki są także na odstresowanie i taki promyk nadziei - fajnie popatrzeć dla odmiany jak coś się rozwija...

Mam nadzieję, że uda Ci się odratować stipe i pomidory
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies