
chyba założę listkową szkółkę
"Liście najlepiej pobierać późnym latem, gdy są silne, twarde, krępe i duże. Odejmujemy delikatnie, kierując palcem w dół i w bok, aby oderwało się kawałek łodygi. Przesuszamy kilka dni, aż utworzy się kallus i sadzonkujemy bez ukorzeniacza. Z moich doświadczeń lepiej ukorzeniają się sadzonki przesuszone dłużej niż jeden dzień. I takie nie traktowane ukorzeniaczem. Sadzonkujemy wciskając płytko w zupełnie inną mieszankę jak powyżej. Może być nawet sam piasek, bez dodatku ziemi.
Sadzonki liściowe są bardziej podatne na gnicie, więc z podlewaniem nie przesadzamy. Ustawiamy je z dala od słońca. Wszystkie liście z objawami gnicia natychmiast po zauważeniu - usuwamy. Sprawdzamy po 2-3 tygodniach, czy wytworzyły się korzenie. U jednych liści tworzą się szybciej, u innych wolniej. Czekamy aż pojawią się nowe roślinki, miniaturki dorosłych."
https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/485-sadzonkowanie-rozchodnikow