Takie zdjecie astra:
Prace utknely na powyzszym spisie poniewaz eM zaproponowal powrot na miejsce wczorajszej zbrodni - zakupow minus 80% ceny

Jakzebym mogla odmowic

Mysle, ze juz w weekend to stanowiski z roslinami zniknie - chetnych jest wielu

Dokupilam jeszcze 2 te zurawki nn i trzy inne - te sa z nazwami, kilka szmaragdow, bambusa, klona palmowego, smiesznego cyprysika i kapusty ozdobne oraz jakies krzewinki. Brak zdjec bo ciemno bylo jak wrocilismy.
Pytanie gdzie to upchne - bo zakupy dosc przyszlosciowe poczynilam...
Edit: teraz nadrabiam kuchenne zajecia zeby jutro nie robic za kuchte tylko szalec w ogrodku