wrocilam z pola
Kiedy ta 'orka' sie skonczy?

Sypalam kore pod nowe tuje.
Wczesniej bylismy ua kupic wiec zaczelam troche przed 20.00.
Brakuje mi czasu
Ambitnie myslalam, ze i rosliny zdaze zasadzic/bukszpany, kulki i zurawki, rozchodniki i szalwie/ a zastala mnie noc...
I co z tego, ze checi sa jak mozliwosci nie ma?
I rozsada dalej czeka...
Zalamka ;(

Co do szafirkow to ja chce ich duuuuzoooo
A przekwitajace tez sie ciekawie prezentuja
Na tulipany staram sie nie patrzec i nawet nie bardzo mam kiedy
Bergenia mnie zauroczyla i musialam ha wziac - pojdzie na biala rabate

Efekty wczorajszej pracy dzis rano:


Kora pod tujami - reszta bez zmian

Zoja u mnie też jeszcze wszystkie rozsady nie posadzone z wyjątkiem pomidorków.Plan wysadzania na weekend ale czy się uda jak ma padać Dla nas doba powinna być dłuższa

Czas to pojęcie względne, raz się wlecze a raz płynie za szybko... pomału wszystko zrobisz, nie ma co się nakręcać. A efekty już teraz są bardzo fajne.

Mirka napisał(a)

Zoja u mnie też jeszcze wszystkie rozsady nie posadzone z wyjątkiem pomidorków.Plan wysadzania na weekend ale czy się uda jak ma padać Dla nas doba powinna być dłuższa

strasznie żałuję, że rozsady wcześniej nie wsadziłam do ziemi - dużo straciłam
Ja mam plany i weekendowe i wieczorowe po pracy, ale czasu brak i róznie wychodzi... np. teraz pada i może wieczorne grzebaie w ziemi wypaść z grafika

BasiaLT napisał(a)

Czas to pojęcie względne, raz się wlecze a raz płynie za szybko... pomału wszystko zrobisz, nie ma co się nakręcać. A efekty już teraz są bardzo fajne.

owszem - masz rację, ale i straty są w roślinach - szkoda po prostu
dzięki

nowa hortensja mnie lubi


RH nowa zembla:


I czosnek mont everest chyba zaczyna kwitnac:



----
Jest zimno

A jakie rośliny cię nie lubią? Chyba nie ma takich.
U mnie też jesień dzisiaj- chłodno, wieje ale jak na złość ani kropla nie spadła a sucha jak nie wiem...

Hortensja piękna
i deszczyk chyba pada u Ciebie ??