Dziś w ramach majówki pojechaliśmy na spacer do Ogrodu w Powsinie. Dodatkowo był jakiś jarmark roślin. Cóż jechałam z wielkimi ambicjami a wyszłam z niczym
Nic nie kupiłam bo nic mi nie wpadło w oko, a jak wpadło to cena była zabójcza.
Jutro wstępnie szykujemy się na akcję sadzenia tuj. Tzn. ja mam wielką nadzieję, że eM w końcu się ruszy.
Zojka, gdzie te cudne Ary widziałaś?
W Powsinie już pełnia sezonu?
Krzaki pigwowca wyhodowałam z nasionka. Owocowały w ubiegłym roku po raz pierwszy.
Super naleweczka na owocach
Na przyszłą wiosnę mogę Ci dać kilka małych krzaczków, jak się wzmocnią
W tym roku kończą już kwitnienie
(fotki nie udało się wgrać ) znowu muli serwer