Dziś siedzę w pracy

Atmosfera wiadomo
Dla odmiany eM ma wolne

tak to jest umawiać z nim urlop...
Kombinuje nad wodą do podlewnania.
Przez ostatnie blisko dwa tygodnie trwały wykopki w piwnicy - metodą z youtoube za pomocą 'szlamówki'.
Aktualnie mamy 7 m

, lustro wody jest na 1,5-2 m.
Jest na etapie testów czy wystarczy i podłączania pompy.
Wnioski:
te 7m pod piwniczną podłogą to sam piach - zółty, a potem bielusieńki. Drobniutki.
Czyli taki mam grunt pod ogródkiem.
W ogóle mieszkam w okolicy gdzie 'powszechne' są wydmy
Problem:
drobny piasek zapycha nam zawór zwrotny.
eM chciał dokopać się do warstwy żwirowej - ale gdzie ona jest??? powinna być już dawno, nie wiadomo czy dasze pogłębianie da porządany efekt, a szkoda sił.