Deweloper na szczęście nawiózł sporo polnej ziemi może żadne cuda, ale zawsze coś
A ile pszczół i motyli nam na tym rzepaku moi pierwsi ogrodowi goście
Teraz samego kompostu z kompostowni przywiozę chyba, tylko kiedy. Zimno się zrobiło a prace wewnątrz jeszcze trwają. Najwyżej cala zima na planowanie będzie.