Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa

Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa

Makusia 23:06, 23 lip 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
No proszę! A u mnie nosem kręcili na transport
Ja sobie z nimi porozmawiam
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Luteczka 23:49, 23 lip 2016


Dołączył: 02 mar 2016
Posty: 1244
Ale ja wzięłam 7 sztuk , 4 dla siostry i 3 dla mnie
____________________
Ewa Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa
Monka 08:02, 24 lip 2016


Dołączył: 11 kwi 2016
Posty: 1466
Luteczka napisał(a)


Martuś, ja od ciebie mam namiary na te wiśnie, po 120 były


Ewa ja też poproszę o namiary , co prawda zajrzę tam jak będę po urlopie ale mi się przydadzą : Ewa na jakiej wysokości szczepione te umbry ?
____________________
Monika ogród i co dalej
Makusia 12:52, 24 lip 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Ewa no to hurt To się nie dziwię, że z transportem nie grymasili
Niech Ci rosną zdrowo a ja się klepię na Matkę Chrzestna Umbr
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Luteczka 17:58, 24 lip 2016


Dołączył: 02 mar 2016
Posty: 1244
Martuś nie dziękuję, matką chrzestną jak najbardziej jesteś
____________________
Ewa Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa
Nikita 21:31, 26 lip 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Przeleciałam wątek...jestem na bierząco..
Po pierwsze - berberysy Admiration + lawenda = jestem na tak
Po drugie - u ciebie już pomidorki dojrzewają...moje jeszcze zieloniutkie
Po kolejne - zakupy rewelacyjne; Umbry ślicznie wyglądają a i pergola będzie cudna obsadzona różami

PS. oregano do Bogracza...pychotka, przypominają mi się dawne czasy - nasza Pani Gospodyni z Korbielowa zawsze nam Bogracza na sylwestra serwowała...był przepyszny !
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Luteczka 14:51, 27 lip 2016


Dołączył: 02 mar 2016
Posty: 1244
Cześć Madziu, fajne że zaglądasz

Berberysy chyba dopiero w przyszłym roku posadzę , lawenda już jest w poniedziałek odebrałam, i nie mam kiedy posadzić, zaczęłam ale albo ulewa i burza albo duchota straszna, co za pogoda

A tak wiozłam lawendę



Piętrowo już wożę te roślinki, nie nie, nie wszystko dla mnie

____________________
Ewa Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa
jankosia 14:53, 27 lip 2016


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Ło matko! To ty plantację chyba zakładasz? Ale będzie pięknie
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Luteczka 14:56, 27 lip 2016


Dołączył: 02 mar 2016
Posty: 1244
Dokładnie, będzie plantacja i rzeki lawendowe
____________________
Ewa Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa
Luteczka 15:06, 27 lip 2016


Dołączył: 02 mar 2016
Posty: 1244
Dzisiaj nad ranem nasz syn pojechał na obóz, myślałam sobie 5 rano, fajna pogoda zrobię coś w domu i w ogrodzie a potem się zdrzemnę, posprzatałam dom, ogarnęłam pomidory w warzywniku, zrobiłam zakupy......

A potem zadzwonili z biura podróży z którym nasz syn jechał autokarem....
Mało zawału nie dostałam widząc jaki nr telefonu się wyświetla.

Jak pani z biura obsługi powiedziała, że autokar miał mały wypadek to tak jak stałam momentalnie usiadłam na podłodze i mowę mi odjeło.
Na szczęście nic się nie stało, podobno skończyło się na kilku skaleczeniach od szyby samochodowej. Stracili dwie boczne szyby. Biuro szybko zorganizowało autokar zastępczy.

Jak syn napisał sms to dopiero wtedy poczułam ulgę. Ufff.

Z drzemki nici, kawy już nie potrzebuję.

Mam wrażenie że przybyło mi kilka lat i kilka siwych włosów.
____________________
Ewa Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies