Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa

Pokaż wątki Pokaż posty

Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa

Margarete 00:50, 21 sty 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Wiosna błyśnie słońcem trochę,zapachnieziemia mokra, wiosennym zapachem i od razu ci deprecha przejdzie i nabierzesz ochoty na ogródkowanie, zobaczysz
Zimowe foty fajne
Byle do wiosny!
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Luteczka 01:07, 27 sty 2017


Dołączył: 02 mar 2016
Posty: 1244
No to powiem Wam, wyszło szydło z worka. To nie do końca deprecha. Przeziębienie mnie dopadło
Ostatnie dwa dni spędziłam w domu, zamartwiając się o to co dzieje się w pracy. No bo beże mnie to wszystko na pewno się zawali.

Ale nic to Luteczka nadrobiła zaległości w Maji w ogrodzie i znalazła sobie nowe hobby.
Następne

Mój mąż dzisiaj stwierdził że ja nie mogę chorować bo znów coś wymyśliłam
On protestuje, zabrania i w ogóle to jutro do roboty.

A ja wkreciłam się w remonty, meblowanie, przerabianie, handmade itd.
I to jest super
Obejrzałam program Doroty Szelągowskiej bo mi się nudziło w łóżku. I przepadło. Jak to mówi Dorota jestem jej psychofanką.
____________________
Ewa Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa
Luteczka 01:12, 27 sty 2017


Dołączył: 02 mar 2016
Posty: 1244
Ale spokojnie psychofanką Ogrodowiska i Maji w ogrodzie jestem nadal
Tylko z racji najgorszych miesięcy w roku sklęsł mi trochę zapał ale jak słusznie zauważyła Małgosia przyjdzie odwilż zapachnie wiosną, ziemią i znów wpadnę w ogródkowy szał
____________________
Ewa Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa
MirellaB 07:09, 27 sty 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Czekam na Twój ogród w nowym sezonie
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
kasja83 07:43, 27 sty 2017


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Hej. Dobrze praca nie zając...
choć mnie też się wydaje, że beze mnie nic nie idzie do przodu-może podpowiadają mi to ciągłe telefony jak mnie nie ma,albo sterta papierów po moim wolnym, których nikt inny nie ruszył.

Głowa do góry-wiosna idzie
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
Makao_J 10:00, 27 sty 2017


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Wiosna idzie ale jeszcze zima dała o sobie znać i pewnie nie raz jeszcze się przypomni.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
ren133 10:08, 27 sty 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Luteczka napisał(a)
No to powiem Wam, wyszło szydło z worka. To nie do końca deprecha. Przeziębienie mnie dopadło
Ostatnie dwa dni spędziłam w domu, zamartwiając się o to co dzieje się w pracy. No bo beże mnie to wszystko na pewno się zawali.

Ale nic to Luteczka nadrobiła zaległości w Maji w ogrodzie i znalazła sobie nowe hobby.
Następne

Mój mąż dzisiaj stwierdził że ja nie mogę chorować bo znów coś wymyśliłam
On protestuje, zabrania i w ogóle to jutro do roboty.

A ja wkreciłam się w remonty, meblowanie, przerabianie, handmade itd.
I to jest super
Obejrzałam program Doroty Szelągowskiej bo mi się nudziło w łóżku. I przepadło. Jak to mówi Dorota jestem jej psychofanką.


Witaj kochana po długiej przerwie A co remontujesz?
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Luteczka 21:55, 27 sty 2017


Dołączył: 02 mar 2016
Posty: 1244
Dziewczyny miło mi że zagladacie do mnie.
Jeśli chodzi o pracę to fakt miałam dzisiaj sporo do nadrobienia, uff.

Reniu kochana, co remontuję? No i to jest dobre pytanie. Wyszło że wszystko
Remont jest dopiero w fazie planowania i projektowania. W fazie marzeń. W fazie pomysłów na handmade itd.
____________________
Ewa Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa
mewa 16:49, 12 kwi 2017

Dołączył: 14 sty 2017
Posty: 19
Luteczka napisał(a)
Cześć Madziu, fajne że zaglądasz

Berberysy chyba dopiero w przyszłym roku posadzę , lawenda już jest w poniedziałek odebrałam, i nie mam kiedy posadzić, zaczęłam ale albo ulewa i burza albo duchota straszna, co za pogoda

A tak wiozłam lawendę



Piętrowo już wożę te roślinki, nie nie, nie wszystko dla mnie



Luteczko czy możesz mi napisac gdzie kupowałaś tą lawendę?
Margarete 17:04, 12 kwi 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Ewciu ! Co u ciebie ? Daj znać
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies