Ewuś Bieszczady piękne! Ciesze się, że widziałam je pierwszy raz kilkanaście lat temu. Teraz to bym się chyba bała pojechać bez sprawdzonych namiarów. Ja lubię "dzicz" i tak mi się Bieszczady kojarzą, a komercja chyba już i tam dotarła... Rok temu pierwszy raz w życiu byłam na Mazurach. Mój eM mi mówił, jak to będzie mi się podobać, bo tam łono natury, dom od domu co dwa kilometry, cisza, spokój...No w taką komercję trafiliśmy, że zraziłam się na długo ;(
____________________
Marta
Krok po kroku w tym natłoku