Ewcia ale się dzieje u ciebie łał .
Mordor z różami i na biało będzie piękny . Czekam na fotki z realizacji nasadzeń. Róż Rapsody in blue zazdroszczę - bardzo mi się one podobają ale ja już u siebie nie mam na nie miejsca. Pokazuj je u siebie to będę tu wpadać żeby się ich widokiem nacieszyć
Zazdroszczę że twoja Piruetów kwitnie - moja od dwóch lat ani jednego kwiatka nie pokazuje. Potem liście przez cały sezon są zdrowe i piękne ale kwiatów brak. Czy ty swoją nawozisz jakoś ?

Tak Małgosiu, w tym roku nawóz do magnolii zapodałam na wiosnę bo w zeszłym roku było mało kwiatów. A w tym z kolei krótko kwitła bo wiatr stracił płatki. Oprócz tego pod wszystkie roślinki stosuję mączkę rogową.
Z posadzonych róż niestety trzy mi przemarzły chyba, bo listki zwiędły i uschły. Nie wiem dlaczego. Tak samo były okryte jak te posadzone zaraz obok. Tak samo podlewane, taka sama ziemia i stanowisko.
Na razie daję im szansę i zobaczymy.

Ten rózowy rh potrzebuje nawozu i wiecej wody i ja bym wyrzuciła korę.Fajny masz taras, chyba zawsze możesz wybrac słońce czy cień.

Cześć Bogdziu, dzięki za rady.
Ten różowy RH nawozu dostaje i wody też. Niestety kora na razie musi zostać bo nie mam nic innego. Bożenko a dlaczego kora mu przeszkadza?

Jeden taras jest od strony południowej więc jak nie ma żagla to jest piekarnik.


Ale od północnej strony też jest taras tylko dużo mniejszy.

Rabata za blaszakiem nabiera jakiegoś wyglądu wreszcie.
Posadziłam ostatnio Hakonechloa i bardzo się cieszę bo fajnie wyglądają. Jak takie żarówki rozświetlają rabatę.
Czekam tylko na Miskanty i muszę pomalować ławeczkę i gotowe

Moja panna młoda pięknie zakwitła

Rabata przy warzywniku skonczona

A dla ptaszków zbudowałam mały hotel

Pozdrawiam wszystkich z upalnego centrum Polski. U nas jest w tej chwili 30 stopni.
Tam gdzie podlewanie chodzi jest zielono ale tam gdzie jeszcze nie zdażyliśmy to widać różnicę w kolorze trawy

Upał potworny.
Fajnie działasz w ogródku i super schronienie dla ptaków.
Pozdrawiam