Taki mamy czas. Irenko! Młódki my nie jesteśmy, i nasze szczere chęci do pracy w ogrodzie nieraz nie wystarczą za motywację.
Uważaj na swe zdrowie, bo rozregulować je można szybko, gorzej się wraca do niego.

U mnie w dalszym ciągu deszczowo i burzowo. Mam nadzieję, że do jutra wszystko się ułagodzi.

u mnie właśnie idzie burza wyłaczm komputer i uciekam

Haniu musi sie rozpogodzić,tyle dni wolnego sie szykuje trzeba bedzie pobuszowac w ogrodzie

Ja mam cały czas wolny, mnie tylko pogoda uzależnia i możliwość dojazdu. Niestety w te wolne to miejskie autobusy tylko wybiórcze jeżdżą. Tez mój nie jest najbardziej popytny, więc go zawieszają.

Haniu ja dziś byłam na działce,zimnica ,mróz szkód narobił

hanka_andrus napisał(a)

Ja mam cały czas wolny, mnie tylko pogoda uzależnia i możliwość dojazdu. Niestety w te wolne to miejskie autobusy tylko wybiórcze jeżdżą. Tez mój nie jest najbardziej popytny, więc go zawieszają.

moje tez nie za czesto jezdza heh,a w dni swiateczne co 1 h ,mam nadzieje ze mi nie zabiorą autobusow no raczej marne szanse bo i szpital i hospicjum przystanek dalej
Przykro mi ze zawiesili Tobie niedobruchy jedne

Zobaczymy, jakoś będę się organizować. Miłego wieczoru.

No więc tak! Hanusia wylądowała we własnym ogródku!
Mróz zwarzył trochę roślin : tawuła wczesna - czarne pąki kwiatowe, iryski żyłkowane - po kwitnieniu zmrożone i zgniły. To samo tulipany i hiacynty, te akurat nie wszystkie, ale przeważająca część padła. Pod szkłem pomidorom oberwałam dolne liście- zmrożone. A wierzchołki zielone, może odbiją.

Będzie trzeba jednak do ogrodnika po rozsadę się udać.
A reszta wygląda tak:
Piwonia majowa

lak od Hani Leidi


doniczkowo



hortensja pnąca- będzie kwitnienie

Ubiorek



dziewanna



dalia w doniczce



i końcówki żurawek po ścięćiu wsadzone w doniczkę puszczają młode, Będzie sadzonkowanie za miesiąc.

Jeżówki



borówka



jakiś kwiatek



tulipany botaniczne