Dzięki za informację u Miry, trochę liści zostawiłam,tym narcyzom, całkiem nie wyłysiłam, przetrzymam do wiosny i zobaczę,czy coś z nich zostało.
Z hippeastrum też mam podobne doświadczenia, jak Ty, traktuję je teraz jak jednorazowa dekoracja.
Niesamowicie Ci rosną te clematisy. Chyba wiosną się skuszę na Montanę i jeszcze gdzieś uda się wcisnąć
____________________
Renata`----
RRR - różane rozmaitości
-------
A miało być tak pięknie