Hahaha cały Wacław, zawsze w punkt
Piękne te rozplenice.. obłędne. Ja mam jedną i zajmuje dużo miejsca jak na taki mały ogródek, ale za nic nie zmieniłabym jej na kilka mniejszych roślin Uwielbiam te kotki na końcu , a co dopiero mieć taki szpaler jak u Ciebie.
Donoszę, że orlik z żółtymi listkami ma się całkiem dobrze
A ja ze swoich rozplenic nie jestem zadowolona. Na jakim stanowisku wasze rosna?Moje i w sloncu i w polcieniu ale dopiero teraz zaczely kwitnac,jak juz calkiem zolte sie zrobily. Kepy tez takie jakies nijakie i zastanawiam sie czy to efekt suszy?