Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Miłkowo - sezon 2016-2022

Pokaż wątki Pokaż posty

Miłkowo - sezon 2016-2022

Milka 05:58, 08 lis 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Poppy napisał(a)
Irenko, nie wiem, ktora pora roku jest moja ulubiona u Ciebie, jesien jest taka jak byc powinna.
I tak mi sie po glowie kolacze, czy to Ty nie mialas sadzic tulipanow przypadkiem?
Git bedzie

Piesely cudne

Tak, ta jesień jest bez zarzutu, idealna, długa i ciepła.
Tak, ja jak żaba się zarzekałam i patrz, nakupiłam i teraz dołożyłam sobie pracy
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 06:01, 08 lis 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
anpi napisał(a)
Milka,podziwiam Twoje jesienne widoczki, trawy, berberysy,wszelkie przebarwienia... i zieloności Cebulowe zapowiadają urocza wiosnę.Ja przede wszystkim w tym sezonie zainwestowałam w krokusy i trochę nowinek...jakieś nietypowe szafirki i czosnki.

Dzięki Aniu.
Będę wiosna oglądać twoje nowości, u mnie wiele z nowości zaginęło, więc teraz raczej na pewniaki stawiam. Ale ja nie wykopuję cebulowych, to co rok część ich ginie, a inne uszkadzam, jak ryję w ogrodzie.
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 06:03, 08 lis 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
greg66 napisał(a)
Irenko posadziłem wszystko od Ciebie, teraz chuchać aby się przyjęło i rosło, nie wziąłem naparstnic.

Urośnie, a przy okazji dam naparstnice, o ile siewki przeżyją
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 06:11, 08 lis 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
KasiaBawaria napisał(a)
Lo matko- koniecznie musze zagladac do ciebie wiosna, by podziwiac te wszystkie cebulowe. Gdzie ty je wszystkie powsadzalas? Ja tez lubie swoja laurowisnie- fajny akcent zima i jesienia a takze wiosna, gdy na rabatach puchy. Mam caly ekran z odmiany genolia.Ona jest mega odporny na mrozy, nigdy mi nie przemarzla.

Kasia, wcześniejsze lata, to ja sadziłam po kilka tysięcy. Część wyginęła, ale sporo żyje, więc wiosna jest na bogato. Te pójdą tam, gdzie jeszcze nie sadziłam, ale w ziemi lilie i obym ich nie uszkodziła.
Laurowiśnie uwielbiam, zapach jak kwitnie, też. Na dodatek bardzo łatwo ją rozmnożyć i można w puste miejsca dawać i dowolnie kształt formować.
Ja mam odmianę Etna, a druga Otto Lyken.
Twoja różni się od mojej, ma bardziej podłużne liście,ale jest bardzo ładna.
Kolejny plus, roślina odporna na suszę, wszędzie sobie radzi, u mnie i w donicy o wysokości 15cm, stoi całą zimę i żyje.
Ostatnio nawet 3 głogowniki ukorzeniłam, nowe liście puściły.
U mnie też nie wymarza, ale mam też specyficzny mikroklimat jednak, mur robi dobra robotę, wkoło otulone domami i drzewami, więc ciut z egzotyką się bawię.
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
eVka 08:13, 08 lis 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Milka napisał(a)

A ja nie bardzo lubię, ale jak jest zrobione, to ładniej od razu.
No mam, ale wykombinuję szybkie sadzenie, no i azalię koniecznie przesadzę i nową magnolię mus posadzić, bez pomocy męża sobie nie poradzę.
A czemu Twój mąż klonów nie lubi?

Mąż klony uwielbia, to jedne z jego ulubionych drzew ale gorzej z wycinaniem trawnika pod nowe rabatki, na których taki klon mógłby rosnąć To tylko o to chodzi...
____________________
Milka 08:15, 08 lis 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
A to sama potrafisz przecież
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
ElzbietaFranka 08:16, 08 lis 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13950
Milka napisał(a)
hakonki idą w pomarańcz, w realu lepiej niż na zdjęciu
siewka magnolii ma już ponad metr, ciekawe kiedy zakwitnie, na razie zero pąków kwiatowych z czasem będzie ogolona z dolnych gałęzi






Kiedy ja się takich doczekam. U mnie słabiutko rosną już się z tym pogodziłam. Mam tylko jedną która ładnie rośnie posadziłam 3 szt jedna się ostała.
Kupiłam jesienią maleństwa w Albamarze tak aby paczka na pusto z rosi nie przyszla. Muszę je okryć aby nie zmarzły. Red baron już wszędzie brązowe. Tak sobie teraz myślę trawy zielone przybierają piękny kolor jesienią a Red wchodzi w byle jaki brąz.

Miluś możesz ciąć nawet tuje 10 m jeżeli ci przeszkadzają nic im nie będzie. Przewodnik przytniesz one boczne wypuszcza i będą pięknie rosły. Moje po 3 latach pół metra przyrosły.
Kiedyś w ogóle nie cięto iglaków utarło się że i iglaków się nie tnie sobie rosły samopas.
W Powsinie rosną tuje po 20 metrów.

W zeszłym roku chciałam zapleść rozplenice to nie dla mnie za duże trzeba zrobić kilka warkoczy. A nigdy w tym okresie nie ma czasu bo dzieje się naraz aby nie przyszedł mróz, aby deszcz nie popadało. Za duży areał na zabawy.

Pozdrawiam
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
ElzbietaFranka 08:19, 08 lis 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13950
Jeszcze nie napisałam widzę w oddali Pampasowa rośnie 3 wypuściła jaka dostojna nic jej tam nie przeszkadza.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
KasiaBawaria 08:22, 08 lis 2019


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Milka napisał(a)

Kasia, wcześniejsze lata, to ja sadziłam po kilka tysięcy. Część wyginęła, ale sporo żyje, więc wiosna jest na bogato. Te pójdą tam, gdzie jeszcze nie sadziłam, ale w ziemi lilie i obym ich nie uszkodziła.
Laurowiśnie uwielbiam, zapach jak kwitnie, też. Na dodatek bardzo łatwo ją rozmnożyć i można w puste miejsca dawać i dowolnie kształt formować.
Ja mam odmianę Etna, a druga Otto Lyken.
Twoja różni się od mojej, ma bardziej podłużne liście,ale jest bardzo ładna.
Kolejny plus, roślina odporna na suszę, wszędzie sobie radzi, u mnie i w donicy o wysokości 15cm, stoi całą zimę i żyje.
Ostatnio nawet 3 głogowniki ukorzeniłam, nowe liście puściły.
U mnie też nie wymarza, ale mam też specyficzny mikroklimat jednak, mur robi dobra robotę, wkoło otulone domami i drzewami, więc ciut z egzotyką się bawię.

Ile? A ja mam wyrzut sumienia ze 50 sztuk posadzilam
Nie wszystkie laurowisnie sa tak samo odporne na mroz- w moich regionach wlasnie Etna, Diana i Genolia daja rade. Po zimie 2 lata temu, wiele laurowisni przemarzlo. Ale nie zgubilo lisci tylko padlo calkowicie. Mielismy 3 tygodnie bez sniegu i z duzym -23 stopniowym mrozem. A moje nic- pare listkow pogubily. To odmiana ze Szwajcarii. Moja sie sieje...co mi sie niezbyt podoba. Ale jak usiagnie w przyszlym roku swoja docelowa wysokosc to bedzie ostrzej cieta i mam nadzieje, ze przestanie wytwarzac tyle owocow. Wiosna lubia ja pszczoly a latem kosy kradna owoce.Genolia rosnie do maks.1 metra szerokosci. Bardzo waska i w najgorszym wypadku nie trzeba ja wogole ciac Mam ci tu fotke wstawic?
____________________
Zapraszam na kawe
Milka 10:35, 08 lis 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
ElzbietaFranka napisał(a)




Kiedy ja się takich doczekam. U mnie słabiutko rosną już się z tym pogodziłam. Mam tylko jedną która ładnie rośnie posadziłam 3 szt jedna się ostała.
Kupiłam jesienią maleństwa w Albamarze tak aby paczka na pusto z rosi nie przyszla. Muszę je okryć aby nie zmarzły. Red baron już wszędzie brązowe. Tak sobie teraz myślę trawy zielone przybierają piękny kolor jesienią a Red wchodzi w byle jaki brąz.

Miluś możesz ciąć nawet tuje 10 m jeżeli ci przeszkadzają nic im nie będzie. Przewodnik przytniesz one boczne wypuszcza i będą pięknie rosły. Moje po 3 latach pół metra przyrosły.
Kiedyś w ogóle nie cięto iglaków utarło się że i iglaków się nie tnie sobie rosły samopas.
W Powsinie rosną tuje po 20 metrów.

W zeszłym roku chciałam zapleść rozplenice to nie dla mnie za duże trzeba zrobić kilka warkoczy. A nigdy w tym okresie nie ma czasu bo dzieje się naraz aby nie przyszedł mróz, aby deszcz nie popadało. Za duży areał na zabawy.

Pozdrawiam

Doczekasz. Uważam, że producenci kiepskie sadzonki czasami sprzedają, stąd problemy, bo przecież to zupełnie niewymagająca trawa.Ja mam w tak ekstremalnych warunkach i są ogromne.
Masz rację, Red Baron póki czerwony, wart uwagi.
Ja nie tnę aktualnie tuj, bo robią mi ekran od ulicy, hałas i kurz, ale jak bym od początku robiła, byłoby równo, no cóż, może kiedyś firmę weźmiemy i niech oni zrobią.
Moje rozplenice nie nadają się do warkoczy, za wielkie, młode trawki można pleść, ale fakt, za zabawy, jak inne prace.Ściskam
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies