Nawet i mnie się podoba. Pierwszy raz jakoś mnie nie gna do wiosny, może spokojnie nadejść. Już dłuższy dzień i to mnie cieszy. Hanuś i Tobie, dobrego dnia
Jest zimno, teraz -5. Bielutko, powietrz suche i zdrowe, fajnie jest. Mąż robi śniadanko, potem wyjdę na powietrze.
Nadal szukam, chyba nie trafiłam jeszcze na swojego
Małgosiu, no dawno temu taka zima była, więc ciut się nacieszę i lepsze to dla roślin, goła ziemia skuta mrozem, bardzo się wysusza i pyleje.
Taka zima, o jakiej piszesz, to ostatni raz w 2011 była.