Ania, no to byłby widok!, jak w panszczyźnianym poletku
Lepiej ja juz sobie sama z doskoku porobie
W duzym ogrodzie na szczęscie ciut bajzel ginie
Tez tak myślę, ze wena i chęc wroci, chyba zmeczona jestem.
Sezon juz ciut trwa

Milka napisał(a)

No masz pomysly
Spotkanie ma byc przyjemnoscia, a nie z glowy, musze dojrzeć

Ty wiesz ile śmiechu by przy tej robocie było? ....ale Ania ma rację z kopaczką łatwiej ....a tak naprawdę to rozumiem , nie jest to łatwa decyzja. Tym bardziej Kasię podziwiam

Niebiańskie róże,koniczyna cudne wszystko

tulipanowcem się zachwyciłam bo poluję na niego Irenko czasem trzeba się obijać w ogrodzie, w końcu ogród to też odpoczynek a nie tylko praca

U Ciebie trawy wychodzą z ram, pięknie to wygląda

Do dużego spotkania to trudno dojrzeć, bo ogród nigdy nie gotowy...to musi być impuls, jak u mnie i od razu napisać na forum, żeby klamka zapadła
Ja do Ciebie i tak przyjadę, bez impulsu

Milka napisał(a)

klony się z nimi komponują

jaki to klonik ?

Milka napisał(a)

z elatami slicznie

Dla roślinnych widoków nie da się oszczędzać Zdjęcia kwiatów tulipanowca śliczne mimo unikania drabiny A napisz mi Irenko co to jest w prawym dolnym rogu na powyższej fotce? Czy ta roślinka ma kolce? Bo u mnie coś podobnego wyrosło, nie wiedzieć skąd

Wow, tulipanowiec w kwiatach...jest co podziwiać, drabina lepiej niech na domku wisi