Kindzia
08:55, 24 kwi 2017
Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Lubię u Ciebie patrzeć, bo wiem co u mnie za dwa tygodnie będzie...
U mnie żółtek nie zmarzł nigdy Marzenko, nawet teraz
Irciu ten jedyny ostały orlik wypuszcza do kwitnienia, bardzo jestem ciekawa jakiego Ryś zostawił...rozmawiałam z Kasią o tej mojej powiększanej rabacie i wymyśliłyśmy rozplenice Moudry, podobno masz siewki? Dwie bym potrzebowała. Masz, czy szukać?
Ten piękny koralowy łubin mi nie przeżył
Różowy już wielki


Magnolie...szalona!!!


U mnie żółtek nie zmarzł nigdy Marzenko, nawet teraz

Irciu ten jedyny ostały orlik wypuszcza do kwitnienia, bardzo jestem ciekawa jakiego Ryś zostawił...rozmawiałam z Kasią o tej mojej powiększanej rabacie i wymyśliłyśmy rozplenice Moudry, podobno masz siewki? Dwie bym potrzebowała. Masz, czy szukać?
Ten piękny koralowy łubin mi nie przeżył




Magnolie...szalona!!!


