A tak, trzeba odpoczywać ogród nie zając nie ucieknie

Też miałam tego grzyba w tamtym roku i zwalczałam. Tydzień temu zauważyłam, ze znowu wrócił, oberwałam wszystkie chore listki odkurzyłam, zlałam wszystko topsinem 'z -rovralem- - powtórka za 7-10 dni. U Ciebie też odbiją, Tylko w następnym sezonie trzeba być jeszcze bardziej czujnym, trzymam kciuki, ściskam Irenko

I ja w szoku, bo zalełości brak. Wracaj!

Gdzie ta Irenka przepadła ...prawie 3tygodnie cisza

Jak sie wylezy w slonecznych piaskach to wroci. Przyjechalam i leje ale to dobrze przynajmniej na razie.

Irenko buksy widziałam ...no katastrroffa trzymam kciuki ,żeby Ci się z nimi udało...ja niestety tez mam podobne wnioski co do buksów z owej farmy..jak mi chorują to właśnie te, inne mają się dobrze..ale tyyyle kasy przerypane
Buziole gorące

Irenko brakuje nam Ciebie

Witam,
czy mozesz wkleić tutaj fotke swojego indygowca? gdzies mignelo mi że zachwlałaś, bo ładnie pachnie i motyle wabi...

i jeszcze pytanie,
w Twojej wizytowce (tej krótszej) na stronie nr 5, pierwsza fotka, - z dnia 23.01.2017 co to za roślina z tymi czerwonymi kolbami?
bylina? jak się ja rozmnaza?
widuje cos takiego podobne kolo siebie, ale wlaścicielka mało rozmowna, i nie wiedziala jak sie to nazywa.....,
dziekuje z gory za informacje

Irenko ja w zeszłym roku chyba miałam to samo na bukszpanach - ratowałam je Baymat AL (dwie substancje czynne - tebukonazol i coś tam jeszcze) trzy kulki co prawda wymieniłam bo nie mogłam patrzec na te łysole, ale pozostałe się odratowały i ładnie zabudowały. Trzymam kciuki

sylwia_slomczewska napisał(a)

Przykro mi, że te buksy tak zaatakowałotyle pracy i tyle czasu , a takie ładne były Ale trawy Cię kochają to może dobry pomysł no i pasować będą do reszty bo cudne masz przecież

Buksy po 2 opryskach odbijają, będzie kolejny oprysk, u mnie absolutnie nie ćma.
Na jesień i wiosna będę robić spore zmiany, niech no tylko ułoży mi się w głowie, bo na razie głowa zajęta czym innym