Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ania z Zielonego Wzgórza

Pokaż wątki Pokaż posty

Ania z Zielonego Wzgórza

AniazZielone... 22:01, 12 mar 2016


Dołączył: 08 mar 2016
Posty: 498
Zaczęło się od marzeń. Mieć swoje miejsce, gdzie można by było wyjechać na weekend, wakacje. Wywieźć dzieciaki z ogarniętego smogiem Krakowa.
Przez pół roku przeszukiwałam internet, najpierw sama, potem bakcyla złapał mąż. Aż pewnego dnia, pojechaliśmy oglądać działkę...

Podeszłam do tematu tej działki spokojnie, bo to nic pewnego, pewnie i tak nie kupimy.
Domek holenderski z tarasem, kilka drzew, krzaczków, m.in. 2 jabłonki, leszczyna, 1 grusza, która nie owocuje, jeżyna. Jest prąd i kominek sprawny.
Wodę właściciele noszą w wiaderku ze zbiornika na wodę, podłoga przegnita w kuchni i w łazience.
Piecyk gazowy nie działa, a ja już widziałam entuzjazm mojego męża, przecież on jest złota rączka.





No i kupiliśmy... Jeszcze działka nie była nasza, a ja już siałam nasiona do skrzynek wielokomórkowych, pomidory miałam na balkonie. Było ciepło, roślinki szybko pięły się w górę, ale żeby je posadzić, to najpierw musiałam wyznaczyć miejsce na ogródek, i go przekopać.



____________________
Ania Moje miejsce na ziemi
Karol99 22:20, 12 mar 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Hej. Imponująca opowieść.
Musisz poćwiczyć tylko wklejanie zdjęć. Nie trzeba ich wklejać przez inny program lub stronę.
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
AniazZielone... 22:54, 12 mar 2016


Dołączył: 08 mar 2016
Posty: 498
W 90% zrobiłam to sama, byłam z tego bardzo dumna, zwłaszcza, że glebę mamy gliniastą z dużą ilością kamieni. Na początku były to jakieś 4 metry kwadratowe. Posiałam marchew, pietruszkę, fasolkę szparagową, cukinie, brokuły, ogórki, kukurydzę, cebulę, groszek cukrowy, buraki, paprykę, która urosła do 20 cm i tyle, groch mi zaginął. Był też słonecznik, nasturcja i nagietki.Tak wyglądał mój ogródek po moich nocnych sadzeniach, do 23 w nocy, skapitulowałam jak posiałam buraki, a potem pietruszkę w tym samym rzędzie. Poszłam spać, a od 4 rano, jak było już jasno siałam dalej, tym razem zapomniałam zostawić więcej miejsca ogórkom, mąż miał ubaw, a ja ganiałam z karteczką co mogę siać koło czego.
Kiedy kończyłam o 7 rano pierwsze promienie słońca zaglądały już na moje grządki. Posadziłam troszkę ziółek, bazylię, tymianek, stewię i wyhodowaną przeze mnie szałwię. W połowie czerwca posadziłam ziemniaki. Myślałam, że już po nich, a one w końcu wzeszły po 3 tygodniach. Wyglądało to tak.



Mój synek znalazł sobie kolegę z traktorkiem, starszego od siebie prawie o....60 lat. Uśmiech nie schodził mu z buźki.



Jak to dzieciom mało do szczęścia potrzeba, kilka dżdżownic, a tyle radości.



Kolejny weekend, kolejne powiększanie ogródka, posiałam sałatę, oj pyszna była, posadziłam czosnek, który okazał się dymką. Posiałam nasiona ostróżek i lewkoni, ale ani jedno nasionko nie wzeszło. Posiałam też mieszankę na obwódki, ładnie kwitła całe lato.



Ile razy przechodzę drogą, to moje spojrzenie ucieka do tych wierzb



To nasza katalpa



Tutaj na pierwszym zdjęciu widać bambus polski, a na drugim to co po nim zostało... wykopaliska- piaskownica mojego synka, ale ile frajdy.




____________________
Ania Moje miejsce na ziemi
yolka 23:00, 12 mar 2016


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12600
Witam ogrodową pozytywistkę lub pozytywną ogrodniczkę
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
AniazZielone... 23:04, 12 mar 2016


Dołączył: 08 mar 2016
Posty: 498
Witam także, chyba 2 w 1, na pewno pozytywnie

Moje pierwsze zbiory, ale byłam dumna



Nasze hibiskusy małe i duże



Spodobała mi się trytoma


Połowa sierpnia moje cukinie odwiedziła żabka



Korzystając z trzydniowej nieobecności męża, postanowiłam powiększyć znów ogródek, a wtedy był taki wielki upał, ale zdążyłam to najważniejsze.



Wodociągi synka



Słoneczniki, pomidorki, pajęczynka



Moja córka zakłada sobie ogródek, w miejscu w ktorym wcześniej była ziemia kompostowa, a ja tak muszę się męczyć z trawą. Takiej to dobrze.



Koniec sierpnia, zdjęcie mojego ogródka. Trochę jednak urosło, a nie którzy mówili, czerwiec późno siać, ale im potem było głupio.



Wyczekiwane wykopki w końcu nadeszły. To jedna z tych chwil co skakałam z radości. Na dwa obiady wystarczyło.



W październiku wracając z grzybobrania zajrzeliśmy pod nasze brzozy. Że rosną tam grzyby wiedzieliśmy tylko z opowieści, a tu taka niespodzianka.
Kolejne skakanie z radości.



Nasze borówki amerykańskie



Nowy sezon 2016 rozpoczęty

____________________
Ania Moje miejsce na ziemi
hanka_andrus 23:35, 12 mar 2016


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Anuś, Życzę Wam szczęśliwych chwil w ogródku i nie tylko. Widzę, że już się bierzecie za wysiewy, i pomoc masz fantastyczną! Niech Wam się szczęści nie tylko w sezonie ogródkowym!
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
jona 00:31, 13 mar 2016


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
Witaj Aniu . Piękna opowieść o ogrodzie
Co posiałaś w nowym sezonie?
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
AsiaK_Z 07:57, 13 mar 2016


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Witam się i ja jakie plany na nowy sezon? miłego dnia
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
Milka 08:04, 13 mar 2016


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Aniu, przyszlam się przywitac.
Cudne te wierzby!
A hibiskus czerwony, to bylinowy?
Fajne miejsce i nazwa wątku
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Karol99 08:13, 13 mar 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Te wierzby mnie zauroczyły. Przepiękne.
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies