Nie wiem czy bym nie wolała kreta. Nornice zryły kolejne miejsca. Ze złości wzięłam taką grackę zakończoną 3 ostrymi szpikulcami i dziabałam w te korytarze. Jutro założe pułapki, moze coś się złapie, kota nie mam

Tutaj wtedy padało więc podlewanie zostawiłam deszczykowi
Naprawdę takiej porażki nikt się nie spodziewał. Ja obstawialam co prawda remis ale... Zawsze nadzieja byla.

Wizyta u Danusi byla super

Joluś z braku miejsca w ogrodzie zakupiłam Pink Piano i Lovely Rococo

Nadrabiam Jolu. Piękne różyczki. Ta czerwona z czymś bordowym fajnie by wyglądała na tle zieleni. Do tego stipa, w nogi siwy starzec i masz komplet.
Ma piękne wypełnienie kwiata.
Pedraki zostaw szpakom, póki co...

Jola agapanta jak masz jednego wsadż do małej doniczki i mocno ściśnij ziemię .On lubi ścisło mieć i mało miejsca .Co prawda mam pierwszy rok ale tak zrobiłam i już mi kwitnie .Miałam kilka wsadziłam wszystkie razem do małej donicy i mam kwiatek z jednego .Reszta jest malutka to pewnie zakwitnie w przyszłym roku.

Witaj Jola! Dawno mnie u Ciebie nie było, ale już staram się nadrobić zaległości na O.
Czytam, że problemy z nornicami masz. U mnie coś większego buszuje bo średnica otworów dość spora i też niektóre roślinki w powietrzu wiszą Sypałam do otworów granulki ale nie wiem czy skutecznie. Teraz przez te deszcze nie sprawdzałam czy są nowe korytarze...

W ubiegłym roku wzdłuż ogrodzenia od strony nieużytków sąsiada miałam mnóstwo korytarzy i podkopów. W każdy otwór wlałam ciut benzyny i zatkałam otwory. Mam wrażenie że w tym roku jest już ok