tulucy napisał(a)

Mnie dziś sąsiad do lekarzą zawiózł, bo z tą rwą bym się bała samochodu prowadzić. Prawa noga, a tu hamulec i gaz...

No widzisz, jak dobrze mieć sąsiada
Pamiętasz taką piosenkę

Nooooooo pewnie

Drimeth napisał(a)

Witam się po zimie.
Brawo za akcję. Przyłączam się do próśb poprzedniczek o fotki przed i po.

O, jaki miły gość Fajnie, że jesteś
Fotki będą w środę

Annak napisał(a)

Jolu, a jakiego preparatu olejowego używasz do drzewek owocowych? Ja mam wprawdzie tylko 2 drzewka moreli, ale b. młode i chciałabym, żeby przetrwały... No i jeszcze mam porzeczki i winogrona, do nich też się nadaje?
Proszę o info

Ja użyłam preparatu Treol. Taki polecił mi mój ogrodnik. To jest też preparat olejowy więc wszystko jedno jakiego użyjesz
Myślę, że skoro w opisach jest, ze drzewa i krzewy owocowe to chyba też można Ważne jest aby utrafić z terminem tego zielonego pąka.
Nie wiem tylko czy winogrona to mogą mieć jakieś szkodniki, np mszyce? Nie mam ich w ogrodzie więc po prostu nie wiem

Ha ha dobra jesteś z tym przesadzaniem. Ja nie mam sąsiada który by mi tak pomógł więc eM musi o wszystkim wiedzieć

Czekam z niecierpliwością na zdjęcia

Co do winogron, posiadam kilka, ale przyznam, że nie zauważyłam na nich mszyc.

Cwana z Ciebie kobitka, mojemu eM też wszystkiego szkoda, a już przesadzać z jednego w drugie miejsce to usłyszę jak głupio posadziłaś to radź sobie sama
i postępuję podobnie, ale nie po sąsiedzku, przy wiosennej utylizacji upycham, to co już nie pasi, albo ktoś przygarnia i sam sobie bierze

środa dziś ….fotki miały być

Jolu, uśmiałam się serdecznie z Twoich działań konspiracyjnych
Z dedykacją dla wszystkich sąsiadów pozwalam sobie wstawić teks piosenki. Jak będzie jednak przeszkadzał oczywiście usunę.

Jak dobrze mieć sąsiada,
Jak dobrze mieć sąsiada,
On wiosną się uśmiechnie,
Jesienią zagada,
A zimą ci pomoże
Przy węglu i przy koksie
I sama nie wiesz, kiedy
Ułoży wam rok się.

Gdy furę zmartwień, kłopotów masz huk,
Do drzwi sąsiada zapukaj puk, puk,
Gdy spotkasz wrogów na drodze swej tłum,
Do drzwi sąsiada zapukaj bum, bum.

Pożyczy ci zapałki,
Pół masła, kilo soli,
Wysłucha twoich zwierzeń,
Choć głowa go boli,
A zimą ci pomoże
Przy węglu i przy koksie
I sama nie wiesz, kiedy
Ułoży wam rok się.

Gdy furę zmartwień, kłopotów masz huk,
Do drzwi sąsiada zapukaj puk, puk,
Gdy spotkasz wrogów na drodze swej tłum,
Do drzwi sąsiada zapukaj bum, bum.

Jak dobrze mieć sąsiada,
Jak dobrze mieć sąsiada,
On wiosną się uśmiechnie,
Jesienią zagada,
Pomoże ci w rachunkach,
Pobawi się chmurami,
Choć tęskni za tą panią,
Co pachnie fiołkami.

Aniu, nie usuwaj, bardzo lubiłam tę piosenkę, mama miała nawet płytę i puszczała na adapterze

Ja mam szczęście do sąsiadów i tego samego życzę wszystkim