Kiedy tak sie patrzy, to rzeczywiście jest fajny, tylko z roku na rok robi sie coraz wyższy, przy samym plocie rosną dęby, brzozy, gonią do nieba i od zachody mam po poludniu ciemno Coś za coś. Poza tym ilość liści jesienią jest straszna Ale i tak go lubię Tylko ludzików szukających grzybów przy moim plocie mniej
Rabata pewnie musi połączyć obie te funkcje - widokową i bezpieczeństwa.
Głupot nie gadasz, to się samo nasuwa
Chyba wolałabym to drugie, ale nie same serby tylko rzeczywiście pomieszać to trochę. Jedną z niewielu roślin, której nie lubie jest jaśminowiec, więc to jedno na pewno nie. Tak naprawdę to nawet nie wiem dlaczgo go nie lubię Zawsze tak bylo.
derenie tak, tawuły - ???
Jeszcze ich nie odróżniam i wierzę w slowo pisane na doniczkach Trzeba samemu się poduczyć - dzięki takim koleżankom - bo w szkółkach niekoniecznie zawsze wiedzą