Dziewczyny, ja tych ciemnych to mam nawet sporo. Jak nie będzie burzy i Internet będzie później chodził w miarę dobrze to spróbuję pokazać je razem.

Zauważyłam, że one nie bardzo lubią mocniejsze zacienienie, zagęszczenie wokół siebie. Gospel rosła w takim mniej otwartym miejscu - ginęła, przesadziłam w inne miejsce - super rośnie. Są dwie Munsted Wood. Jedna właśnie mocniej „obrośnięta” malutka, byle jaka, druga ma jaśniej, więcej wokół siebie miejsca - bardzo dobrze. Nie wiem, może to przypadek?