Ha ha, Aniu, twardzielka to Ty, działasz wspaniale, ja staram sie tylko nie zgnuśnieć

Asiu, ja też nie wiem dlaczego dopiero teraz do mnie trafilaś Mam nadzieję, że w takim razie zostaniesz na dlużej Witam Cię bardzo serdecznie

Ta róża w avatarku to Bonica. Jest bardzo urokliwa

Joasiu, wiem, że na pewno klopoty będą Chcę spróbować, jak sobie nie poradzę, trudno. Uwielbiam łazić po ogrodzie i skubać to, co uroslo. Z drzewa czy krzaka smakuje nieziemsko Chcę jeszcze posadzic szczepione porzeczki - i ładne i pożyteczne.

Jola czytam ze masz judaszowce co mnie bardzo zdziwiło. Długo je masz? Wytrzymuja Twoje zimy? Widzę ze je opatulasz na zimę ale mimo wszystko zdziwiona jestem.

Bogdziu, mam dwa judaszowce Bordowego Forest Pansy i zielonego normalnego. Mam je dwa lata ale kupione byly malutkie Opatulalam je juz dwa razy włókniną na zimę, przetrzymaly dobrze. Planuję je wiosna przesadzić na stale miejsce na rabatę niedaleko platanu. Wiem, ze mogą nie przetrzymać, trudno, przynajmniej chcę spróbować. A może się uda

To dokładnie tak jak ja

Jola, ale roboty za Tobą, super
Zimy też nie zapraszam

Ja też nie zapraszałam zimy do siebie a przyszła