Ja trzy lata temu trzymałam do końca marca w chłodniejszym pokoju na parapecie tak 18-19 stopni, specjalnie dla nich przykręciłam kaloryfer. Potem poszły do ziemi i pięknie się rozrosły i mają młode z siewek
Ja też posadziłam z tyłu rośliny chyba zbyt blisko. Nie wiem jak obecnie przedstawia się sytuacja. Jeśli wiosną okaże się że są straty to będę musiała coś przesunąć.
Taka osłonę można by było zrobić ale nie wiem czy ta masa śniegu i tak nie spowoduje, że róża po prostu zgnije