jolanka
20:11, 27 mar 2017
Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Dziewczyny, miałam dzisiaj baaardzo ciężki dzień. Nie zagłębiając sie w szczegóły nie spodziewałam się, że można łamać prawo i patrząc prosto w oczy "mówić" : to niej ja, to on, a ja "muszę" wrrrr 
Po 12 godzinach rozmów, sytuacja jest wyklarowana, "po mojemu", zgodnie z prawem, ale czuję się jakby ktos wyrywał mi moje emocje po kawałku. Jestem wściekła, jestem rozgoryczona, jestem rozczarowana, zastanawiam się, gdzie ja żyję i dlaczego podłość i niekompetencja (po polsku: k...wo) wyłażą na wierzch


Po 12 godzinach rozmów, sytuacja jest wyklarowana, "po mojemu", zgodnie z prawem, ale czuję się jakby ktos wyrywał mi moje emocje po kawałku. Jestem wściekła, jestem rozgoryczona, jestem rozczarowana, zastanawiam się, gdzie ja żyję i dlaczego podłość i niekompetencja (po polsku: k...wo) wyłażą na wierzch



____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka ogród z uśmiechem