W pełni rozumiem, człowiek utyrany a do efektu końcowego jeszcze kawałek drogi. Cenę pan ogrodnik z tytułami zaśpiewał sobie, że fiu, fiu! Nie dziwię się, że sama z zaprzęgiem równiarskim poganiasz. Ale jaka będzie satysfakcja, ja wyrośnie zielona trawa! I tego się trzymaj.
Nie dziwię się że wolisz sama rozgrabiać niż płacić. Ja to odnoszę wrażenie że fachowcy ogrodowi coraz częściej próbują nadciągać ceny bo wiedzą że teraz na czasie są piękne ogrody i ludzie zapłacą by mieć go już bez wysiłku.
Rośliny w CO też mają coraz większe ceny.
Tą cenę to on już może z systemem nawadniającym policzył
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Macham na powitanie dawno mnie nie było bo mnie choróbsko dopadło. Teraz nadrabiam zaległości. Czy w tej cenie za zrobienie trawnika ogrodnik policzył złote grabie i śpiewanie włoskich serenad czy co? no bez przesady! Sama zrobisz to lepiej.
Zaprzęg równiarski zrobiony eM dorobił do szyny metalowej trójkąt z grubej kantówki i ma zamiar ciągać Po próbie wygląda, że będzie OK, zobaczymy
Następnemu ogrodnikowi sama pomacham dyplomem