Jolcia zdrówka życzę.
Jak wyczyszczą połamane drzewa to pusto tam będzie - słońca więcej

I wzajemnie, Jolu , bardzo się cieszę, że się spotkałyśmy .
Ja też się nie wygłupiam i nie latam po ogrodzie w deszczu, nie chcę się przeziębić.

Jolu macham i zdrówka życzę

Jola robota nie ucieknie. Nie przemęczaj się, do wyrka wskakuj.
Zrób sobie herbaty z goździkiem. Na 1 szklankę 3 goździki i 3 razy dziennie przejdzie na drugi dzień będziesz zdrowa. Wiem co piszę.

Wszędzie lało, bardzo mokro wszędzie.

U mnie tez leje codziennie a wczoraj to masakrycznie lalo i grzmialo

Joluś baaardzo się cieszę, że udało nam się spotkać u Izy. Kuruj się, bo przecież trzeba te wszystkie cebule powsadzać.