LyraBea
11:19, 21 paź 2016

Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Zawiesiłam się nad trawami. Aż poleciałam do ogrodu mimo, że siąpi mżawka i popatrzyłam na moje Gracilimusy, Grazielle i Morning Light. Praktycznie o tej porze roku ponoć można w 100% zyskać pewność, czy swoje trawy określiliśmy właściwie, bo się różnie wybarwiają. No i moje Gracilimusy też zakwitły a chociaż późnym latem niemal identyczne w wyglądzie z Graziellą, teraz różnią się kolorem wybarwienia. Moje Grazielle są bardziej sinawo-czerwono-brązowawe i mają dosyć intensywnie czerwone łodyżki a Gracillimusy są tylko delikatnie przebarwione.
A weźcie mnie Dziewczyny raz i do końca życia uświadomcie. Nazwa "Gracki" zwyczajowo przyjęta na Ogrodowisku dotyczy miskanta Gracillimus czy Grazielli? Naprawdę już kilkakrotnie się na forum spotkałam z tym, że i jedno i drugie potrafi być nazywane "grackami" i zgłupiałam.
A weźcie mnie Dziewczyny raz i do końca życia uświadomcie. Nazwa "Gracki" zwyczajowo przyjęta na Ogrodowisku dotyczy miskanta Gracillimus czy Grazielli? Naprawdę już kilkakrotnie się na forum spotkałam z tym, że i jedno i drugie potrafi być nazywane "grackami" i zgłupiałam.
____________________
Beata
Beata