Witaj Aniu z Zielonego Wzgórza. Ania bohaterka mojej ulubionej książki z dzieciństwa stale marzyła, ty marzysz o ładnym zakątku z ławeczką, ja też. No to bierzemy się do dzieła, może marzenia się spełnią. Ale u mnie jeszcze tyle ważnych rzeczy do zrobienia. Najważniejsze skończyć ogrodzenia. Ale ławeczka będzie i u mnie i u Ciebie.

Pozdrawiam

Aniu, piesek także pracuje z Tobą, Moja Kropka ze mną dziś grabiła i obserwowała okolice, co się dzieje
Pięknie wyglądasz, jak rasowa ogrodniczka.

O Ania się odezwała i pokazała, faktycznie rasowa z niej ogrodniczka, a jaka kosiarka wypasiona zieloniutka

witaj Aniu!
nareszcie Jesteś stęskniłam się

Dzięki dziewczyny, grunt to dobra atmosfera ale milutko na serduszku się zrobiło ciągły brak czasu ostatnio, ale podglądam Was jak tylko mogę i podziwiam oczywiście

A ja dzisiaj pragnę aby Mikołaj ode mnie trafił do każdego gościa, który odwiedza mój ogród