Kochani, ale jestem szczęśliwa, sama Danusia mnie dzisiaj odwiedziła, o tym marzę już od kilku miesięcy . Spotkanie przebiegło z przemiłej atmosferze, potwierdzam powszechnie znaną opinię o otwartości i przemiłym usposobieniu Danusi. Oto fotorelacja ze spotkania którego nie zakłócił nawet ciągle padający deszczyk
obiecuję, że fotoreportaż będzie na pewno tylko muszę cierpliwie poczekać
Zdaję się na naszą Danusię w 100% wiem , że wie co robi więc postanowiłam jej zaufać całkowicie
a tutaj proszę jak fika będąc w swoim żywiole z głową pełną pomysłów