Witajcie

Jestem na Ogrodowisku od jakiegoś czasu...czytając, pytając. Od ubiegłego roku staramy się założyć przydomowy ogród


Na pierwszy ogień poszedł trawnik...jest zrobiony, staram się walczyć by był jak najładniejszy choć glina pod spodem nie ułatwia, mimo wymieszania z piaskiem i żyźniejszą ziemią.

Tutaj po wczorajszym koszeniu...





Skoszony dość nisko jako że był plan zrobienia wertykulacji i wygrabienia całego filcu. Niestety było dość mokro więc jeśli dziś pogoda dopisze...

Do pełni szczęścia pozostało obcięcie trawy przy murkach i obrzeżach z kostki, oprysk rosahumusem i wiosenne nawożenie.

Porada z własnego doświadczenia...myślałem że mając obrzeża z kostki granitowej będzie z nimi mniej pracy. Teraz jednak widzę, że konieczne jest ich cięcie, by naprawdę ładnie wyglądały. Tak więc czas zakupić sławny nóż do darni, bo zwykłe nożyce do trawy nie dają rady

Poza tym zrobiłem murki z kamienia...na chwilę obecną z wapienia, który zapewne w bliższej lub dalszej perspektywie będzie zastąpiony czymś solidniejszym. Niestety z uwagi na ilość kamienia budżet nie wystarczyłby na gotowy trwały kamień murowy...a ten znalazłem tanio, tyle że musiałem ręcznie rozłupać ok 25 ton

Postaram się Wam w kolejnych postach przybliżyć jak ogród wygląda na chwilę obecną, liczę równocześnie na uwagi i pomoc go zagospodarować by stanowił jakąś zwartą koncepcję.

Pozdrawiam
Marcin

Witaj, niestety zdjęcia słabo są bardzo małe i niewiele widać spróbuj je dodać w tradycyjny sposób

Niestety, usunęłam te linki bo to nie jest właściwy sposób wklejania zdjęć. Poćwicz najpierw wklejanie i poczytaj regulamin, który mówi, że w jednym poście (wpisie) można dać nie więcej niż 4 zdjęcia. Nie może ich być 25.

http://www.ogrodowisko.pl/watek/11-testowe-dodawanie-zdjec

Podziel swoją wypowiedź jako opowieśc o ogrodzie. Punkt i zdjęcie. Nie wszystko naraz

Danusia, Magda,

dzięki za uwagi o zdjęciach. Faktycznie nie sprawdziłem jak się dodały do wątku

Strona frontowa lewa (wschodnia)

Lewa strona frontowej części domu to trawnik i duża skarpa. Od strony drogi osiedlowej zostały wsadzone thuje Smaragd, reszta skarpy tak naprawdę pozostaje do zagospodarowania - trochę roślin zostało posadzonych, jednak wydaje nam się, że tak trochę chaotycznie...pewnie jak cześć początkujących osób kupowaliśmy za duże tego co nam się podobało podczas wizyty w szkółce.







Rano cała skarpa jest doświetlona słońcem, z upływem czasu część od strony sosny się zacienia (skarpa jest wdłuż lini pn.-płd.). Obecnie rośnie na niej:

* sosna - nie pamiętam nazwy, liczyłem że będzie taka fajna reprezentacyjna ale wygląda jak wygląda, zwłaszcza że trochę igieł jej opada na zimę i robią się łysawe gałązki

* żółta thuja (chyba rheingold) - ona planowana jest do likwidacji

* jałowce

* jodły balsamiczne

* thuje kule

* juki karolińskie

* floksy (przy murku)

* kilka odmian rojników

* goździki (wkrótce się okaże czy wieloletnie)

* niebieska trawka festuca glauca - po zimie przebarwiła nam się na zielono, ale liczę że odzyska niebieskawo-siny odcień



Zamierzeniem tej części było stworzenie takiego bardziej skalniakowego klimatu jako że w lecie ekspozycja do słońca jest faktycznie duża. Ale wyszło jakoś tak mało przemyślanie...

Co planujemy:

* festuca glauca zostaje nad murkiem gdzie jest

* w miejsce żółtej thuji i pierwszej grupki goździków chcieliśmy coś na pniu, pewnie w miejsce tej pierwszej sosny również - może trzmielina szczepiona

* do rojników dodać kamienie by im się ładny klimat zrobił; przy jukach są zielone rojniki które planuję przesadzić koło tych o wybarwieniu czerwonym

* juki planuję rozsadzić więc w tamtym miejscu doszłaby jeszcze 1-2 szt.


Co do reszty jakoś brak koncepcji, liczę na Waszą pomoc. Na pewno pytanie czy jałowce i jodełki zostawić jak są, co dać przed thujami (tu myślałem o imperacie red baron lub czerwonym berberysie dla dodania czegoś nie-zielonego)

Jeszcze dokładniejsze zdjęcie miejsca gdzie rosną juki. Tak jak wspominałem planujemy dodać 1-2 szt. poniżej tych rojników, a w miejscu gdzie są rojniki dodać dwie kępy byliny która jest przy kamieniu (zrobię dziś jej aktualniejsze zdjęcie, wygląda trochę jak liliowiec z niebieskimi kwiatkami)




W rogu chcielibyśmy jakieś małe drzewka choć nie wiem czy nie zasłonią za bardzo thuji, może coś szczepionego na pniu, tylko jeszcze pozostaje dół do zagospodarowania

Strona tarasowa (południowa)

Z racji spadku terenu od strony południowej zrobione zostały dwa tarasy ziemne. W rezultacie mamy więc trawnik obok przyszłego tarasu (drewniany - mam nadzieję że w tym sezonie wrzucę zdjęcia) oraz trochę terenu do zagospodarowania.



Na tarasie górnym tło to thuje smaragd, przed nimi myślałem by wsadzić rhododendrony (pewnie z tych większych jako że smaragdy pewnie zostaną docelowo na min 2m).Górny taras ma szer. ok. 2,5 m od granicy do murka, z tego thuje są wsadzone 0,5 m od granicy. Pas od schodków do borówek (na górnym tarasie po prawej stronie) ma jakieś 14 m długości.

Jeśli rhododendrony to jak sądzicie: po całości, co przed nimi przy murku?



Na tarasie dolnym planowana jest raczej trawa, na końcu chciałbym zrobić żwirową nawierzchnię i ławeczkę w niebieskim kolorze



Na trawniku przed murkiem po lewej stronie wsadzona jest jodła koreańska, w prawym rogu wiąz camperdownii - to już drugie podejście, poprzedni padł

Witaj na forum! Widzę, że nie tylko ja jestem miłośniczką kamieni - hihihi!
Z ciekawością będę zaglądać. Pozdrawiam

Kacha123 napisał(a)

Witaj na forum! Widzę, że nie tylko ja jestem miłośniczką kamieni - hihihi!
Z ciekawością będę zaglądać. Pozdrawiam

Witaj

A nie powiem że bym nie lubił kamieni. No ale do Ciebie się nie równam...zajrzałem i podziwiam

Murki są jak pisałem z wapienia, na opisaną skarpę chcę dodać coś ciemniejszego z porfiru...muszę się tylko wybrać do kopalni po odpowiednie okazy.

Oto efekty dzisiejszej wertykulacji trawnika...tzn. dopiero jego połowy





Swoją drogą można pozostałość po wertykulacji wykorzystać na kompost? Jest to już stosunkowo suche, z pierwszego przejazdu w zasadzie sam suchy filc, z drugiego trochę więcej żywej trawy z odrobiną ziemi.

Teraz pozostaje dokończyć resztę trawnika i sypnąć wysokoazotowym nawozem by kolor po zimie odzyskał. Niestety trochę późno w tym sezonie z pracami ogrodowymi wystartowałem.