No, jesteś! Z kancikowaniem to nie ma tak lekko
Fajnie się rojniki "rozbujały" i masz piękny kolor trzykrotki ( jeśli mnie wzrok nie myli )

Od rojników możesz poodrywać te młodziutkie kulki i z odrobiną ziemi powciskać miedzy kamienie w murku. Powinno dać fajny efekt "zielonych fug"

Wiesz, jak 'okancikuje' wszystko raz to liczę że kolejny będzie już lepszy...wprawa potrzebna

Trzykrotka....a ja tyle myślałem jak się te kfiotki nazywają Mogę się podzielić, to się rozrasta jak głupie

Ja rojniki też bym rozerwała na pojedyncze rozety i tak sadziła, ale z matą to raczej nie wykonalne. Szybko jest efekt pełnego dywanu. Osobiście tak preferuje i robiłam u mojej mamy na reorganizowanej rabacie.

Rojniki cudne nie męcz ich matą kanciki też niczego sobie
Działaj, działaj i pokazuj nam tu wszystko

rojniki i mata :/ a jak one ci mają zarosnąć jak mata im przeszkadza, powiększ im te otwory

Ładne trzykrotki. Jak długo kwitną ?
Co do rojnikow dobrze że powiekszyles dziury. Bezwzględnie trzeba. Co jaks czas bym zaglądała czy juz się rozrosly do granic i znowu podcinala mate.

Dziury pod rojniki powiększone, rosną już sobie spokojnie Mata pewnie zniknie, na pewno w całości wokół roślin jak przystąpimy do prac. Z racji że dość późno zdecydowaliśmy się na zrobienie projektu to musimy chwilę poczekać...ale wierzę że warto

Co do trzykrotki...zaczęła końcem maja, będę obserwował. Mam ją pierwszy pełny sezon, w ubiegłym roku wziąłem od rodziców chyba jeszcze przed kwitnieniem, kojarzy mi się że do jesieni kwiaty były...

O będzie projek trzymam kciuki za realizację

ooo projekt będzie? a jakie sa zatem założenia do projektu

no wychodzi że chyba będzie...ale jak potwierdzę to napiszę że tak, będzie