Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » ... Kiedy czegoś gorąco pragniesz...

Pokaż wątki Pokaż posty

... Kiedy czegoś gorąco pragniesz...

Maly_Bialy_D... 17:05, 16 sty 2017


Dołączył: 20 kwi 2016
Posty: 446
Dzięki Kasiu, z chęcią obejrzę, nie zauważyłam. Od tego oglądania troi mi się w oczach. Przyszły nasionka, jutro jadę kupować ziemię do siewu i biorę się za moją ostnicę pony tails. Swoją drogą, czy werbenę i jeżówki mogę próbować wysiać na parapet w domu, czy lepiej do gruntu? jeśli w domu, to kiedy? Wie ktoś?
____________________
Basia Kiedy czegoś gorąco pragniesz
pestka56 21:27, 16 sty 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
Gdzieś czytałam, chyba Kasya pisała, że wysiane w domu prędzej zakwitną po wysadzeniu na rabaty.
Wpisz w wyszukiwarkę nad postami czego szukasz i kliknij pokaż posty. Sypnie informacjami
____________________
Kasia
pestka56 21:29, 16 sty 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
Klucz całkiem zapomniałam.
Oczyść go, pomaluj i zrób przy drzwiach wejściowych, albo w wiatrołapie dekorację.
____________________
Kasia
Maly_Bialy_D... 11:25, 17 sty 2017


Dołączył: 20 kwi 2016
Posty: 446
Klucz już wisi w salonie za kanapą w mojej galerii naściennej
tylko go lekko oczyściłam, nie malowałam i powiesiłam taki rustykalny. Zawsze będzie mi przypominać początki w ogrodzie
____________________
Basia Kiedy czegoś gorąco pragniesz
pestka56 20:51, 17 sty 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
Bezbarwnym lakierem pomaluj. Mocno. Bo inaczej będzie dalej rdzewiał i rozpadnie się. To może stać się dość prędko, bo teraz ma do niego dostęp powietrze.

Na awatarku to Ty? Śliczne zdjęcie
____________________
Kasia
Wendy79 22:43, 17 sty 2017


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Basiu, obserwuję Twój wątek od pierwszego wpisu, bo bardzo mi jest bliskie to co napisałaś o ogrodzie, jakim chciałabyś go widzieć. Widzę, że masz mały domek, jak ja i zamiłowanie do warzywek Zauroczyło mnie to, jak urządziłaś swój ganek przy wejściu. Życzę Ci, żeby ten nowy sezon był równie owocny w postępy ogrodowe
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
AGDULA 23:08, 17 sty 2017


Dołączył: 29 kwi 2015
Posty: 883
Przywitam się w Twoim ogrodzie
Widzę, że kawał pracy zrobiłaś przez ten rok.
Super!
Ja 10 lat temu jak kupiłam działkę, to miałam jedno wielkie zielsko, nawłoć ponad głowę, perz, bylice i kupę innego zielska. Kawałek po kawałku czyściłam teren i wsadzałam rośliny. Niektóre musiały się namęczyć aby coś z nich było, no bo trawa i perz zarastały szybko. Ale dałam radę. Ty tez dasz. Przez te parę miesiecy Twoj ogród jest nie dopoznania. Cudnie! Pozdrawiam Cię serdecznie i życze wytrwałej pracy
____________________
Pozdrawiam, Agdula http://www.ogrodowisko.pl/watek/5671-ogrod-agduli
Maly_Bialy_D... 12:18, 19 sty 2017


Dołączył: 20 kwi 2016
Posty: 446
Witajcie dziewczyny u mnie Dziękuję za ciepłe słowa.
Wendy siedzę od Twojego wpisu u ciebie w wolnej chwili, przebrnęłam przez około sześćdziesiąt parę stron i jestem pod wrażeniem
Cudny masz warzywnik. Domek mam ciut większy od Ciebie, ale ogród dużo mniejszy niestety. Wolałabym większy, mogłabym poszaleć z drzewami, a tak pozostają mi tylko szczepione i karłowe.
Agdulko podczas przeprowadzki z tyłu domu moje chwaściory też zarosły na wysokość ludzką, bo nie miałam czasu wtedy zajmować się ogrodem. Na szczęście tata z bratem wtargnęli z pomocą i szybko utworzyliśmy w większości lebiodowy kompostownik.
W porównaniu do mojego stanu psychicznego z początku wątku, do stanu, w jakim jestem dziś - wiele się zmieniło. Na ogół jestem wielką optymistką. Pierwsze wykopaliska w ogrodzie przysporzyły u mnie chwilowy kryzys, ale już jest dobrze
Mozolna praca, po której widać efekt choćby najmniejszy - daje ogromną satysfakcję.
Nic nie podnosi mi tak poziomu endorfin, jak praca w ogrodzie, taniec i jazda na rowerze. No i może jeszcze bliskie chwile z mężem, które powinnam wymienić na początku
Zostanę tutaj, bo dobrze być wśród ludzi, którzy podzielają moje zamiłowanie. Z chęcią będę słuchała dobrych rad i odwiedzała inne ogrody.
Od momentu przeprowadzki nie ma wolnej chwili w dzień i w nocy, żebym nie myślała nad roślinami, nie czytała, oglądała programów ogrodowych.
Dostałam na głowę, przepadłam po prostu. Ogród stał się dla mnie chyba ważniejszy, niż wnętrza domu

To teraz trochę opowiem o nim.
Chciałabym kiedyś osiągnąć efekt sielski, anielski, wiejski, romantyczny, trochę angielski. Nie lubię ogrodów "pod linijke", nawet kiedy M kosi trawę jestem niezadowolona, bo wole, kiedy rośnie jak chce. Niestety rośnie jak szalona, ale z czasem przybędzie innych roślin, a trawnik ograniczę do minimum.
Przed domem jest ziemia dość gliniasta, wymieszana z warstwą ziemi piaszczystej. Strona północno-wschodnia, wschodnia.
Planuję dużo kwiatów, nie będę tu wypisywać za bardzo, ale podam przykład, że posadziłam łubin, kocimiętkę, naparstnicę, ostróżki, maciejkę, itp. Mam tam magnolię George Henry Kern na środku trawnika, przed oknem sypialni oraz lilaka przy granicy działki, po drugiej stronie prowizorycznej ścieżki mam kalinę koralową opulus. W narożnej części od strony północy mam część, która była "łąką kwietną", w rezultacie front stanowiły ogromne kosmosy, reszta to wysoka trawa z zielskiem, chyba muszę kupić inną mieszanką, tą się zawiodłam.
Nad ścieżką prowadzącą na werandę mam pergolę na pnące róże.
Idąc dalej - bok domu od strony garażu, północny zachód. Dostęp światła od południowego zachodu i północnego wschodu. Latem słońce praktycznie cały dzień.
To największe śmieciowisko. Jeszcze całe nieprzekopane. Tata siał mi tam groszek i wyrósł W części bliżej frontu jeszcze glina i zastoiska wody. Myślę, że to najlepsze miejsce na wykonanie jakiegoś suchego strumienia lub oczka wodnego w przyszłości. Raczej nie obędzie się bez mini koparki, bo ręcznie nie będę mieć sił tego zrobić.

Z boku domu wzdłuż była ścieżka pod ścianą, teraz ją pofałdowałam i w narożniku, koło rynny zrobiłam lekko uniesioną rabatę, na którą powędrowała jedna anabelka i pójdą byliny do cienia.
Dalej, w głąb ogrodu były truskawki ( przeniosłam do tyłu na jesieni)i warzywnik ( przenoszę do narożnika ogrodu na fundamencie od stodoły będą jak już pisałam podniesione grządki). W tamtym miejscu posadziłam lipę drobnolistną Lico szczepioną. Pod nią w przyszłości przodem do oczka, tyłem do warzywniaka będzie ławeczka.
Między ławką, a warzywniakiem będzie małe poletko lawendy i przeniosę pod płot dziką różę caninę, którą gwizdnęłam z nasypu kolejowego i na razie rośnie z tyłu.

Tył ogrodu ma jakieś 7-8 m od domu do płotu i 25 m szerokości, na razie to głównie trawa.
Pierwotnie miał powstać taras, ale teraz się zastanawiam, czy nie postawię stołu i ławki na trawie, a wyjście tarasowe zrobię tylko ze dwa schodki z drewnianą poręczą " na krzyż".
Z okna tarasowego widzę ( na środku pomiędzy domem, a płotem) posadzoną jesienią brzozę doorenbos szczepioną ( chciałabym jeszcze ze dwie na powieszenie kiedyś hamaka, ale mało miejsca chyba by miały), pod którą są bodziszki, trawa miskant mornig light i proso northwind. Myślę jeszcze nad dereniem sibirica. Pod płotem po długości mam jeszcze anabelkę lilaki i dalej ognika. Sądzę, że ta kompozycja nie zostanie tak na stałę, coś mi w niej nie będzie grało.
Idąc w kierunku południowo-zachodnim mam malutki sad karłowych drzew: malinówka, papierówka i reneta, a także śliwka węgierka. Przed nimi teraz są truskawki.

Strona południowa, południowo-wschodnia to wąski pasek ziemi od sąsiadki na granicy działki stoi szopka, pod ścianą domu mam winogrona, ukrywam tam śmietnik oraz suszarkę na pranie .
Priorytetem jest osłonięcie się od strony okna tarasowego na przyszłą budowę.
Cały czas rozważałam, czy sadzić żywopłot, czy luźne nasadzenia, które bardziej mi się podobają.

Mam do zagospodarowania jeszcze choinkę, którą dwa lata męczyłam w donicy. Sporo urosła i muszę dać jej wreszcie spokój. Nie mam pojęcia, gdzie będzie pasowała
Prawdopodobnie to świerk srebrny, chociaż ona jest raczej zielona, niż srebrna ( najbardziej lubię zielone liście na roślinach, za kolorowymi latem nie przepadam, co innego jesienią)
Poniżej wymieniam rośliny, które chętnie będę widzieć u siebie w ogrodzie, wiem, że jest ich za dużo gatunków i dlatego tak ostrożnie podejmuję jakiekolwiek decyzje.
- Róża Mme Alfred Carriere
- róża okrywowa THE FAIS
- róża Pnąca NEW DAWN
- BERBERYS RED PILLAR
- Berberys GREEN CARPET
- HORTENSJA BUKIETOWA PHANTOM
- Kalina koralowa Compactum
- Ostnica trzcinowata Anemanthele Pheasants
- Wełnianka Pochwowata
- Trawa Włosowata Muhlenbergia Capillaris
- Imperata Red Baron
- Miskant Gracillimus
- ROZPLENICA JAPOŃSKA HAMELN
- MISKANT GIGANTEUS
- TRZCINNIK KARL FORESTER
- Turzyca ceglasta Carex Prairie Fire
- Długosz królewski ( do cienia na rabatę pod anabelkę)
- TOJEŚĆ ORSZELINOWATA
- Betula utilis 'Long Trunk'
- Betula pendula 'Fastigiata'
- Brzoza Ermana Betula ermanii
- BRZOZA TROST'S dwarf
- BRZOZA MAGICAL GLOBE
- Świerk pospolity Inversa szczep
- JODŁA KOREAŃSKA
- SYBERYJSKI KOSACIEC ( oczko wodne)
- Jodła balsamiczna
- Świerk SERBSKI
- Świerk SERBSKI Pendula Bruns
- CIS POSPOLITY
- SOSNA CZARNA PINUS NIGRA GREEN TOWER
- GRUJECZNIK JAPOŃSKI
- Wiąz holenderski HILLER
- Budleja Dawida NANHO BLUE
- HIBISCUS syryjski
- TAWUŁKA ARENDSA PEACH BLOSSOM
- TAWUŁA van HOUTE'A
-Tawułka chińska Pumila -
- ASTILBE TAWUŁKA ARENDSA WHITE
- KARMNIK OŚCISTY na ścieżki
- RUNIANKA JAPOŃSKA
- ITEA WIRGINIJSKA 'HENRY's GARNET'
- PĘCHERZNICA KALINOLISTNA ZIELONA
- Głóg dwuszyjkowy Paul's Scarlet
- KRZEWUSZKA WEIGELA CANDIDA
- Leszczyna purpurowa
No i tak bym jeszcze pewnie wymieniła wiele, bo co mnie zainteresuje - dodaję sobie jakieś zakładki w tablcie, itp.

Teraz będę wdzięczna za wszelkie rady jak się osłonić ładnie i szybko przed budową od strony tarasowego okna.
Co z tych roślin nadawałoby się u mnie i w jakie miejsce, a co absolutnie odpada, bo np. jest za trudne, za bardzo się rozrasta wzdłuż i w szerz, itp.

Postaram się jak najszybciej narysować jakąś mapkę ze stronami świata i tym co już jest, to na pewno będzie łatwiej sobie wyobrazić.

Acha zapomniałam dodać, że prócz śmieci i tej gliny z przodu i kawałek z boku ziemia jest ładna, czarna, klasa 3B.

Z góry dziękuję pięknie za każdą radę


Zaczynam dodawać załączniki.
Pierwszy, to moje bazgroły z oznaczeniami stron świata.








____________________
Basia Kiedy czegoś gorąco pragniesz
Maly_Bialy_D... 12:20, 19 sty 2017


Dołączył: 20 kwi 2016
Posty: 446
Zapomniałam jeszcze dodać, że jeśli zrobię oczko - chcę jedną ścianę od strony płotu wynieść na górę, by nie było płasko i nudno
____________________
Basia Kiedy czegoś gorąco pragniesz
Maly_Bialy_D... 12:22, 19 sty 2017


Dołączył: 20 kwi 2016
Posty: 446
Kasiu na awatarku to ja, dziękuję To były moje "wakacje życia"
____________________
Basia Kiedy czegoś gorąco pragniesz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies