Dama wśród trawek będzie pięknie wyglądać myślę że powinna mieć właśnie jednolite zwiewne otoczenie.

Anula, dotarłam ponownie Twoj wątek nadrobiony! I dobrze, bo oprócz pięknych zdjęć ogrodu pojawił się cudny rudasek! Glasku glasku

Widzisz, a ja mam u siebie i różowe i niebieskie (fioletowe?)szalwie -kupowałam w CO na Glebockiej

A to CO na Plochocińskiej to gigant! Ale wyszlam tylko z zurawka, stipa i carexem. Miałam mało czasu i męża na karku

Pytalas o białe kwiatuszki u mnie-to lepnica nadmorska-na słoneczko się nadaje. Jutro będę cykac fotki, bo wsadzalam już prawie po ciemku

Ania śliczna ta rabatka
i super foty robisz baaaardzo mi sie podobają

ps. nie wiem jak irys może być "nieogrodowiskowy"

Basiu jeżeli to ten Stanisławów za NMD to nawet całkiem niedaleko mam Za pochwałę dziękuję

Paweł bardzo się cieszę, że Ci się podoba. Jak zobaczyłam tę różową szałwię w pełnym rozkwicie to się wkurzyłam, ale potem stwierdziłam, że może ona nawet fajniej tam pasuje. Dwie różowe na podmianę niebieskich może jakoś wygrzebię w co.
Na tę trawkę wpadłam przypadkowo na pincie. Zaczęłam czytać, ale trochę mało jest o niej informacji. Na Ogrodowisku Danusia poświęciła jej kiedyś artykuł. Mam nadzieję, że mi ten sporobolus nie wygnije zimą na tej rabacie, bo wtedy to chyba kłosownicę tam wsadzę i będzie święty spokój z eksperymentami

Asiula ja przecież nie jestem kocią ekspertką!. To przypadek czysty jest i fajnie, że się akurat udało! Ale kolejnego kocurka chętnie obejrzę.

Danusię nawet miałam zamiar podpytać w sprawie otoczenia damy, ale jakoś tak mi trochę głupio.

Jolanka już widziałam, dzięki

chyba namieszałam z tą rzeźbą, bo jak się bardziej wpatrzyłam to fontanna u mnie jest link do tego ogrodu

ależ Ty masz urokliwe to swoje miejsce

Aga no właśnie coraz bardziej jestem do tej koncepcji przekonana. Dziękuję za opinię. Może ktoś się jeszcze wypowie.

Kasiu z małego rudaska to już niezły rozrabiaka jest. No z Płochocińskiej trudno wyjść z pustymi rękami, nawet jak się tam wpadnie tylko na chwilkę i z mężem na karku. Za nazwę dziękuję, ale jak na pełne słońce to u mnie możliwe dopiero chyba w przyszłym roku.