Ania -dołączam się nie grzesz Masz cudnie!

A Ty będziesz już w weekend się cebulować jak pogoda dopisze?

Łucja na szczęście widzę korektę prognozy i w sobotę ma być jednak ładnie, na czym mi oczywiście najbardziej zależy.

Przemku jak miło, że zajrzałeś do mnie. Dzięki też za tyle miłych słów. Aktualnie mam rozgrzebane dwa fronty robót, okolice ławeczki i rabatę pod ruderą, którą powiększam i przerabiam. Oby pogoda jak najdłużej dopisała! Paczka jednak wczoraj nie doszła, a jeszcze czekam na drugą z nieco większym zamówieniem. Kupiłam tulipany, szafirki, narcyzy. Nazw w tej chwili nie pamiętam, ale nie jest tego dużo.

Iza, Monia, Iwonka no przecież trzeba sobie od czasu do czasu pomarudzić. Dzięki Wam dziewczyny za słowa otuchy. Kochane jesteście. Iza, no Twój ogród mnie urzekł niezmiernie. Ja do takiego etapu to chyba za pięć lat dojdę. Iwonka, tak jak piszesz, z obiektywem radzę sobie całkiem, całkiem, a w realu to sama wiesz... Owszem coś tam tej mojej pracy widać, ale większa część czeka jeszcze na wbicie łopaty w ziemię. No nic, tak to jest z ogródkiem na odległość.

Kasiu. Tak, w sobotę zaczynam sadzić cebulowe. Zawsze sądzę w połowie września, póki ciepło. Potem w zimnicy to mi się nie chce. Tylko to większe zamówienie chyba mi nie dojdzie do soboty, ale posadzę to co będę miała.

A co zaplanowalas? Ja już mam trochę paczuszek i myślę, czy nie rozłożyć na raty tego sadzenia, bo szykuję się, ze na wyprzedażach też cos chapnę, a to dopiero nie wcześniej niż za miesiąc będzie

Zana napisał(a)

Kasiu. Tak, w sobotę zaczynam sadzić cebulowe. Zawsze sądzę w połowie września, póki ciepło. Potem w zimnicy to mi się nie chce. Tylko to większe zamówienie chyba mi nie dojdzie do soboty, ale posadzę to co będę miała.

Ooooo, to w takim razie i ja będę sadzić w weekend Też nie lubię jak zimno

I ja nie lubię, ale ten rok jakiś wyjątkowo mokry - boję się że cebule pogniją. No i podobno październik ma być ładniejszy niż wrzesień

Ogród urzekający i mega klimatyczny i do tego piękan ławka, gzie się takie kupuje ?

Zana napisał(a)

A w ogóle to po wczorajszej wizycie u Izy/Ursy i napatrzeniu się na jej ogród mam doła ogrodowego totalnego. To jest niesamowite co ta dziewczyna przez rok zrobiła.
Czuję się jak ofiara zaplątana w sieć pająka

Wolne żarty...też masz super. I tak tajemniczo-zawsze myślę o Twoim ogrodzie w kategoriach Tajemniczy Ogród.

Aniu jakie cebulowe sadzisz?

UrsaMaior napisał(a)

GRZESZYSZ!!!

no właśnie!!!

Ha, zmobilizowaliście mnie do zrobienia podsumowania cebulowych do wsadzenia. No to robię listę, bo sama jestem ciekawa ile mi tych sztuk dziur do wydłubania wyjdzie:

10 sztuk czosnek Globemaster
60 sztuk narcyz Actea
200 sztuk szafirek szerokolistny (najpierw zamówiłam 100, ale Iwonka mi napisała, że to tyle co nic)
30 sztuk tulipan Johann Strauss (niski, wczesny)
20 sztuk tulipan Maytime
20 sztuk tulipan zielonokwiatowy Formosa
10 sztuk tulipan botaniczny Turkestanica
24 sztuki tulipan Saxatilis (niski, wczesny)
20 sztuk tulipan Britt (jeszcze nie wiem gdzie je wsadzę)
20 sztuk niskie żonkile
40 sztuk cebulica (ale chyba jeszcze dokupię)
10 sztuk czosnek Hair

Razem: 464 sztuki (chyba jednak cebulicy już nie dokupię)

Asia/Makadamia dałaś mi do myślenia z tym, że faktycznie jest mokro. Jednak jak patrzę na tę liczbę i moje tylko weekendowe możliwości (a jeszcze inne roboty chcę do przodu popchnąć), to chyba zacznę w ten weekend. Gdzieś mam zapisane ile sztuk sadziłam w ubiegłym roku, jakoś mi to wtedy sprawnie poszło, ale o ile pamiętam to nie było tego dużo, chyba coś około 200 sztuk.