ana_art
11:17, 10 mar 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
oczywiście, że sprawdziłam 
wczoraj czyściłam żurawki, na froncie, prz tarasie i tutaj było wszystko oki, przeszłam do berry smothie przy RH, jak doszłam do 4 to ją zwyczajnie wyjęłam, całe korzenie miała wyjedzone, oczyściłam, przekopałam wyjęłam kilkanaście larw, w dwóch kolejnych było podobnie, czwarta niby sie trzymała ale dziwnie, jak ja wykopałam to też spod niej wyjęłam kilka larw. Niestety już był wieczór więc reszty nie patrzyłam. Na tej rabacie mam z 15 krzaków. Te które wyjełam po oczyszczeniu znowu włożyłam do ziemi... może coś z nich będzie.... a może wyjąć je jeszcze raz i umoczyć w ukorzeniaczu ?
Chyba dzisiaj przekopie resztę...

wczoraj czyściłam żurawki, na froncie, prz tarasie i tutaj było wszystko oki, przeszłam do berry smothie przy RH, jak doszłam do 4 to ją zwyczajnie wyjęłam, całe korzenie miała wyjedzone, oczyściłam, przekopałam wyjęłam kilkanaście larw, w dwóch kolejnych było podobnie, czwarta niby sie trzymała ale dziwnie, jak ja wykopałam to też spod niej wyjęłam kilka larw. Niestety już był wieczór więc reszty nie patrzyłam. Na tej rabacie mam z 15 krzaków. Te które wyjełam po oczyszczeniu znowu włożyłam do ziemi... może coś z nich będzie.... a może wyjąć je jeszcze raz i umoczyć w ukorzeniaczu ?
Chyba dzisiaj przekopie resztę...