Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem

Madzenka 17:10, 10 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Pszczelarnia napisał(a)
Ana (o jejku, jaki wyrazisty Awatar ), jest problem z żurawkami. Ja też coś wyciągnęłam spod jednej. U mnie nie rosną one w większej masie a tylko po kilka ale zasięg działania opuchlaków może być duży. Przecież dawniej nikt nigdy nie słyszał o opuchlakach? Co robić? Nie sadzić żurawek?

Mnie opuchlaki prztargane w skomasowanej ilości do ogrodu przez zurawki i laurowisnie, kupowane od jednego dostawcy,... ma zainfekowaną szkolkę i roznosi się to cholerstwo po swiecie...
A juz niemal wszystkie metody z zurawkami przetestowalam, wybijanie, wtykanie, ukorzenianie, podlewanie trucizną ....prędzej czy później i tak wszystkie pójdą do kosza.... dlatego teraz ostatnia sznasa z nicieniami , jesli nie przeżyją pozegnam się z zurawkami
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
ana_art 18:42, 10 mar 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
moje dzisiejsze krokuski



i pierwszy picqwick wystawił główkę
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
ana_art 18:46, 10 mar 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Marzena2007 napisał(a)

Mnie opuchlaki prztargane w skomasowanej ilości do ogrodu przez zurawki i laurowisnie, kupowane od jednego dostawcy,... ma zainfekowaną szkolkę i roznosi się to cholerstwo po swiecie...
A juz niemal wszystkie metody z zurawkami przetestowalam, wybijanie, wtykanie, ukorzenianie, podlewanie trucizną ....prędzej czy później i tak wszystkie pójdą do kosza.... dlatego teraz ostatnia sznasa z nicieniami , jesli nie przeżyją pozegnam się z zurawkami
Ty mnie nawet nie strasz, wiesz ile ja mam żurawek...
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
ana_art 18:47, 10 mar 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
jeden z



i efekt ich pracy
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
AlKa 18:56, 10 mar 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 2416
A niech to wredne potwory
____________________
pora na zmiany
AlKa 18:56, 10 mar 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 2416
ale krokusiki boskie
____________________
pora na zmiany
wiunia 19:01, 10 mar 2014


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Anetko krokusiki cudne,a te paskudne krewetki niech sz..g trafi!
____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
Aneczka 19:15, 10 mar 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 851
U mnie też tych cholernych pędraków pełno!
____________________
Ania - Aneczkowe marzenia
Jagodaa 19:23, 10 mar 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Ja zamierzam w tym tygodniu przesadzać żurawki, aż się boję co w nich znajdę... dziś przesadzałam bukszpany i w ziemi były małe kulki - tylko ja nie rozpoznaję czy to nawóz, czy jajka opuchlakowe. Żółte były.
Ana żal tych Twoich piękności. Trzymam kciuki za powodzenie z nicieniami, niewykluczone, że też będę musiała zamówić.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Cleo 19:46, 10 mar 2014


Dołączył: 01 sie 2013
Posty: 789
Ślicznie te krokusy wyglądają, fiolet to mój kolor

Dziś byłam w szkółce i były bordowe żurawki, przechodziłam kolo nich kilka razy, kupić, nie kupic,, w końcu nie wzięlam i póki co nie żałuję, jak przeczytałam o tych cholerstwach u Ciebie.

Potrzebuję bordowego akcentu w ogrodzie. Mogłabyś mi polecić jaka roślina by się nadawała? Oprócz zurawki oczywiście.
____________________
Marzenia do spełnienia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies