Do niego idealne byłyby bombki - nazwa moja osobista... róż rozpuszczony w szampanie... specyficzny, delikatny, śliczny, niesamowity i niespotykany, jedyny w swoim rodzaju, widziałam taki w hurtowni na początku grudnia... mocny fiolecik bombek jakby za mocny

musisz dodać nieco różu

przejściowego między bielą a fioletem a boa - nie ma mocnych