Anetko, cały czas jestem zakochana w Twoim ogrodzie, a trawa w donicy mnie powala Ja dziś znalazłam karteczkę od swojej trawy, nazywa się pennisetum "vertigo". Jakaś taka mniejsza jest, ale widzę, że trochę się wzięła i zaczęła rosnąć
Ha, kosmosy czekoladowe masz odjazdowe
Czy mogę prosić o wymiary altany.
Chodzi mi o grubość belek... te co robią za nogi i wymiary desek na dachu.
Mam w planach właśnie taką altanę, wszyscy mi mówią jak może być altana bez dachu. A ja się uparłam, że bez dachu, bo mam w głowie obraz jak to ma wyglądać dzięki Tobie
Ewa aż się zarumieniłam, bo dla mnie Ty jesteś mistrzynią klimatu. Rutewka kupiona u Marty (oczywiście) Posadziłam ja po dwóch stronach wiaty (chłopcy mówią białego domu) wiedziałam, ze będzie ładnie odbijała się na tej białej Ścianie. Z jednj strony razem z nia są jeżóki i liatry, z drugiej róże, mikołajki, lawenda. Póki co róży tuz obok niej nie widać bo ma z pół metra (sadzona wiosną) ale liczę że w przyszłym roku Pilgrim ładnie będzie się przenikała z rutewką. Taki miałam plan a co wyjdzie, zobaczymy.
Ja już tęsknie za ciepełkiem i jak mogę się przyznać tylko upały pond 34 stopnie mnie męczyły. Na wczoraj i dzisiaj miało być po 30 stopni a jest ledwo 20. Nic pozostaje się przyzwyczaić, że upały już nie wrócą
Ogród zachwyca i jest już taki 'dojrzały' i nie wiem czy już kiedyś to mówiłem, ale bardzo mi się podoba to, że Twój ogród nie jest płaski
vertigo miałam w ubiegłym roku, ona jest ciemniejsza, większa i wydaje mi się ż nie zakwitła. W tym roku mam rubrum.
Ostatnio powiedziałam, ze nasz ogród powstał z miłości do... zieleni, porządku , harmonii i piękna!