nie pamiętam w tej chwili, jak sobie przypomnę to napiszę

tojeść rozesłana aurea?

rośnie jak chwast, zwlaszcza w ciunu i wilgoci, kwitnie niepozornymi bialymi kwiatkami i odbija ze szczątka korzonka prawie jak szczawik


jak prace tarasowe?

Ana,chyba jeszcze się u Ciebie nie ujawniałam choć podziwiam Twój ogród pewnie od początku mojej obecności na forum. Nigdy nie miałam śmiałości jakoś ale teraz chciałam zapytać o Twój element wodny w ogrodzie. Podoba mi się i być może co coś w tym stylu u siebie bym chciała. Nie mogę jednak znaleźć nic ciekawego. Mogę zapytać gdzie kupowałaś taką misę. Czy to była gotowa już instalacja czy robiliście sami? Kopię w wątku w poszukiwaniu informacji ale na razie jeszcze nie odszukałam. Trafiłam za to na wiele pięknych zdjęć Twojego ogrodu i świetnych inspiracji.

Witam, Aniu na tym zdjeciu co to za roślina w donicy z tymi żółtymi liśćmi zwisajacymi?

miło mi, witaj Element o który pytasz to wielka donica pastikowa kupiona na wyprzedaży w sklepie ogrodniczym, przewiercona (na kabe i uszczeniona) w celu zamontowania najzwyklejszej i najtańszej pompki z marketu Cała tajemnica, pisałam o tym i tu i w gazecie "kocham ogród" który publikował mój ogród w tym roku.

Hmm ....Też myślałam z normalnej donicy zrobić . Póki co mam problem ze znalezieniem odpowiednio dużej.

Dziękuję Vanilki podpierałam, dawałam takie metalowe podpurki półokrągłę, ale w tym roku jakoś się zagaiłam i przeoczyłam dobry moment... wydawało się że w tym roku już sa sztywne, ale niestety po deszczach lekko zległy na rozchodnikach dusząc je delikatnie Hortensję dostałam w prezencie na DM więc nie wiem ile kosztowała

niecieperię szpilek! nie ciepie nie cierpieć. i marnować czasu na głupoty. Ana ogrody powstają przede wszystkim dzięki pracy , marzeniom i samozaparciu - i tego się trzymajmy.
co to za różnica czy projekt był czy nie.
Prawda jest taka ze jak kogoś stać to zapłaci a jak nie to projektuje za pomocą osób trzecich za free ewentualnie sam. Efekt są naprawdę bardzo różne.
ogrody są po to aby ja kochać a nie się o nie kłócić