To stipa Pony Tails, niestety w tym roku mi nie przezimowała, ale to był kiepski rok dla traw, nawet tych odpornych. Pozdrawiam również, zapraszam.

ja byym sie bala w Twoim ogrodzie pracowac uzbrojone naboje i takie tam skarby sa niebezpieczne. Gdzies na ogrodowisl´ku jest watek "co wykopalam w ogrodzie"

a roze masz sliczne nawet te mlodziutkie i widoczki tez super sa

a na robalach sie nie znam

robale bym późnym wieczorem potraktowała Decisem (to środek kontaktowy). Pszczoły i trzmiele nie będą poszkodowane.

Witaj Toszko!! Dzięki, tak zrobię. Tylko Decisu dużo kupić muszę.

Asiu, piękne Twoje róże i jaka szkoda, że różankę trzeba będzie przenosić. Te bladoróżwoe cudowne, wszystkie Masz już upatrzone nowe miejsce na różyczki? A jak tam zamiana pęcherznic na serby? I rabata z trzmielinami? Poprawiłaś coś?

Aniu -na razie nic nie poprawiałam. Jeśli uda mi się kupić - to zamiast pęcherznic posadziłabym najchętniej cisy. I właśnie na tą rabatę przeniosę róże. Wczoraj usunęłam część darni, a dziś dojechały 3 kolejne Munstead Wood i Bonica, ale mam zastrzeeżenia co do jakości sadzonek i czy to rzeczywiście M W.
Dokupiłam dziś idealne sosny Varella 3 szt. na tą rabatę oczywiście. I czekam juz tyle czasu na seslerie, ale ani widu ani słychu.
Czas na foty, ja taka niesystemiczna jestem.

Czy to możliwe, że jeżówka Alba z nasion może być różowa? Myślałam, że tu będą same białe.

Podobają mi sie trzcinniki i czekam na ich puchowe białe kłosy, a jeżówki blade to dla mnie faworytki, uwielbiam je!
Mus tego dabka naprostować, choć nie wiem, czy tu zostanie.

Nie mam ostrzyżonych wszystkich buxów i cisów ze wzg na pogodę, ale chyba się pogodą przestanę przejmować i ogolę.