Asiu, przepiękne klimatyczne zdjęcia. Gorące, spokojne, leniwe lato z nich bije. Wakacje, ach wakacje... na Twoich zdjęciach. I nie pytaj mnie dlaczego tak je widzę, tak je po prostu czuję.
W maju sadzona Pomponella 2 krzaczki, ale niesamowita, zapączkowana i niewiarygodnie długo utrzymują się kwiaty, z innych już odpadły, a te wciąż są, i nie śmieci.